"...ubogim głosi się Ewangelię...", czyli Dobra Nowina...
Łk 7, 18b-23
Jan przywołał do siebie dwóch spośród swoich uczniów i posłał ich do Jezusa z zapytaniem: "Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?" Gdy ludzie ci zjawili się u Jezusa, rzekli: "Jan Chrzciciel przysyła nas do Ciebie z zapytaniem: Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?" W tym właśnie czasie Jezus wielu uzdrowił z chorób, dolegliwości i uwolnił od złych duchów; także wielu niewidomych obdarzył wzrokiem. Odpowiedział im więc: "Idźcie i donieście Janowi to, co widzieliście i słyszeliście: Niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni i głusi słyszą; umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie".
ubogim głosi się Ewangelię... Ewangelia jest dla nas - potrzebujących, słabych, kruchych, niemocnych, bezsilnych, bezradnych, zrozpaczonych, wątpiących...
Zatrzymajmy się teraz i rozejrzyjmy się.....Ile cudów Bóg dziś zdziałał dla Nas?....
OdpowiedzUsuń"...Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom." Łk 10, 21
OdpowiedzUsuńMądrzy, bogaci w wiedzę, uczeni w Piśmie - trudno było im przyjąć Jezusa jako Zbawiciela. Ich wyobrażenia o Mesjaszu były inne, a Jezusowa nauka naruszała ich strefę komfortu. Ubodzy przyjmują Pana sercem.
Jestem uboga (moim zdaniem), kiedy brakuje mi czegoś, czego potrzebuję do życia (życia w pełni). Jezus może dać mi wszystko, wypełnić każdą pustkę. Wierzę, że w Niebie nie będę mieć już żadnych braków.
" daj mi usłyszeć swój głos!..."(Pnp2,14)
OdpowiedzUsuń2tm422+