"Mąż Jej, Józef (...) był człowiekiem sprawiedliwym", czyli o ideale mężczyzny...

Mt 1, 18-24

Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: "Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów". A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: "Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel", to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.

Mąż Jej, Józef (...) był człowiekiem sprawiedliwym... Nie mam wątpliwości... Św. Józef to ideał... Innocenzo Gargano pisze: Mateusz naszkicował nam obraz prawdziwego mężczyzny, olbrzyma w wierze. (...) Józef wyłania się jako nie tylko mężczyzna, targany wątpliwościami jak każdy mężczyzna, lecz wyłania się także jako człowiek otwarty na nowość Boga, człowiek gotowy zaakceptować, że Bóg może dokonywać również rzeczy niemożliwych, oraz jako człowiek, który ze względu na ufność w Bożą wszechmoc gotów jest zaryzykować nawet poczucie pewności, jakie brałoby się z faktu, że mógł określać się mianem sprawiedliwego według Prawa [Lectio divina do Ewangelii św. Mateusza (2), s. 50]

PS. Zbudziwszy się... W tekście użyty został bardzo znaczący termin "egertheis", imiesłów od czasownika "powstawać z martwych". Zamiast "zbudziwszy się" moglibyśmy przetłumaczyć "powróciwszy do życia". Powróciwszy do życia ze swego zwątpienia, ze swego odrętwienia, z tego, co wywołało w nim rzeczywiste doświadczenie śmierci, Józef podejmuje decyzję [tamże, s. 51]...

Komentarze

  1. "Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie".
    Trudno sobie wyobrazić, co myślał Józef w tej niezrozumiałej sytuacji. Ale bardzo kochał Maryję, bo podjął taką decyzję, która chroniła jego Żonę. Najważniejsze, żeby Jej nie narażać... Chcieć przede wszystkim dobra kochanej osoby.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wierzaca-niepraktykujaca18 grudnia 2020 22:10

    Jozef jest dla mnie wzorem pokornego wypelniania woli Bozej. Na pewno było to dla niego trudne, ale ufal, ze to BÓG DZIAŁA...
    Chociaż często nie rozumiemy wielu spraw powinniśmy być we wszystkim wierni Jezusowi bo tylko ON WIE co jest dla NAS najlepsze...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy to możliwe żeby " ideał mezczyzny" unikał seksu????
    To jest sprzeczne z naturą i tym czego KAZDA kobieta oczekuje!

    Czy to mozliwe zeby " ideał mezcxyzny" unikal seksu ? Zeby nie pragnął zaspokoić kobiety ?? Dac jej rozkosz??


    W czym ten ideał się przejawia??

    2tm4,22+

    OdpowiedzUsuń
  5. Jezus był (i jest) "nadzwyczajnym" Człowiekiem - Mężczyzną... Ale był (i jest) również Bogiem... Dlatego nie był ograniczony ludzką naturą. Bez wątpienia miał w sobie doskonałą harmonię, która pozwalała panować nad wszystkimi "skłonnościami" cielesności... Nie miał żony...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz