"...nadal grzeszyli przeciw Niemu...", czyli Psalm 78 (cz. II)...

Psalm 78,17-31

"Lecz nadal grzeszyli przeciw Niemu,
obrażali Najwyższego w kraju suchym.
Wystawiali Boga na próbę w swych sercach,
żądając strawy dla swego pożądania.
Mówili przeciw Bogu,
rzekli: «Czyż Bóg potrafi
nakryć stół w pustyni?»
Oto w skałę uderzył,
popłynęły wody i wytrysnęły strumienie:
«Czy także potrafi dać chleba
albo ludowi swemu przygotować mięso?»
Toteż gdy Pan usłyszał, zapalił się gniewem,
i ogień rozgorzał przeciw Jakubowi,
<i gniew jeszcze powstał przeciw Izraelowi>,
że nie uwierzyli w Boga
i nie zaufali Jego pomocy.
Potem z góry wydał rozkaz chmurom
i bramy nieba otworzył,
i spuścił jak deszcz mannę do jedzenia:
dał im zboże z nieba.
Człowiek chleb mocarzy spożywał -
żywności zesłał im do syta.
Wzbudził na niebie wicher od wschodu
i mocą swą przywiódł wiatr południowy.
I zesłał na nich mięso, jak kurzawę,
i ptaki skrzydlate, jak morski piasek.
Sprawił, że pospadały na ich obóz
dokoła ich namiotów.
Jedli więc i nasycili się w pełni,
i zaspokoił ich pożądanie.
Jeszcze nie zaspokoili swego pożądania
i pokarm był jeszcze w ich ustach,
gdy się rozżarzył przeciw nim gniew Boży:
zabił ich dostojników,
a młodzieńców Izraela powalił."

Komentarze