"Nie chciałeś ofiary krwawej ani obiaty, lecz otwarłeś mi uszy...", czyli Psalm 40...

Psalm 40

"Kierownikowi chóru. Dawidowy. Psalm.
Złożyłem w Panu całą nadzieję;
On schylił się nade mną
i wysłuchał mego wołania.
Wydobył mnie z dołu zagłady
i z kałuży błota,
a stopy moje postawił na skale
i umocnił moje kroki.
I włożył w moje usta śpiew nowy,
pieśń dla naszego Boga.
Wielu zobaczy i przejmie ich trwoga,
i położą swą ufność w Panu.
Szczęśliwy mąż, który złożył
swą nadzieję w Panu,
a nie idzie za pyszałkami
i za zwolennikami kłamstwa.
Wiele Ty uczyniłeś
swych cudów, Panie, Boże mój,
a w zamiarach Twoich wobec nas
nikt Ci nie dorówna.
I gdybym chciał je wyrazić i opowiedzieć,
będzie ich więcej niżby można zliczyć.
Nie chciałeś ofiary krwawej ani obiaty,
lecz otwarłeś mi uszy
;
całopalenia i żertwy za grzech nie żądałeś.
Wtedy powiedziałem: «Oto przychodzę;
w zwoju księgi o mnie napisano:
Jest moją radością, mój Boże, czynić Twoją wolę,
a Prawo Twoje mieszka w moim wnętrzu».
Głosiłem Twoją sprawiedliwość w wielkim zgromadzeniu;
oto nie powściągałem warg moich - Ty wiesz, o Panie.
Sprawiedliwości Twojej nie kryłem w głębi serca.
Głosiłem Twoją wierność i pomoc.
Nie taiłem Twej łaski ani Twej wierności
przed wielkim zgromadzeniem.
A Ty, o Panie, nie wstrzymuj
wobec mnie Twego miłosierdzia;
łaska Twa i wierność
niech mnie zawsze strzegą!
Otoczyły mnie bowiem nieszczęścia,
których nie ma liczby,
winy moje mnie ogarnęły,
a gdybym mógł je widzieć,
byłyby liczniejsze niż włosy na mej głowie,
więc we mnie serce ustaje.
Panie, racz mnie wybawić;
Panie, pospiesz mi na pomoc!
Niech się zmieszają i razem okryją rumieńcem
ci, co na życie me czyhają, aby je odebrać.
Niech się cofną zawstydzeni
ci, którzy z niedoli mojej się weselą.
Niech osłupieją hańbą okryci,
którzy mi mówią: «Ha, ha!»
Niech się radują i weselą w Tobie
wszyscy, co Ciebie szukają
i niech zawsze mówią: «Pan jest wielki»
ci, którzy pragną Twojej pomocy.
Ja zaś jestem ubogi i nędzny,
ale Pan troszczy się o mnie.
Ty jesteś wspomożycielem moim i wybawcą;
Boże mój, nie zwlekaj!"

Złożyłem w Panu całą nadzieję; On schylił się nade mną i wysłuchał mego wołania. Wydobył mnie z dołu zagłady i z kałuży błota, a stopy moje postawił na skale i umocnił moje kroki. I włożył w moje usta śpiew nowy, pieśń dla naszego Boga... Początek Psalmu 40 przedstawia idealny obraz relacji Bóg - człowiek. Jako grzesznik przychodzę do Pana i z ufnością wołam: "Boże! Błagam Cię, POMÓŻ mi!" Pan odpowiada - wyciąga mnie z grzęzawiska zła i daje stąpać po skale. Moje życie staje się pieśnią uwielbienia Stwórcy!

Szczęśliwy mąż, który złożył swą nadzieję w Panu...!

Nie chciałeś ofiary krwawej ani obiaty, lecz otwarłeś mi uszy... Ojciec Augustyn Pelanowski pisze nie tyle o otwartych, co "przekłutych" uszach. W czasach Starego Testamentu przebicie uszu stygmatyzowało niewolników. "Przekłute uszy" wyrażają więc postawę słuchania i absolutnego posłuszeństwa Słowu Bożemu. Bóg gotów jest mi dawać chleb SŁOWA na każdy dzień, ale potrzebuje otwartych - przekłutych uszu. Tak bardzo chcę być sługą i świadkiem SŁOWA...

...powiedziałem: (...) Oto przychodzę...! "I usłyszałem głos Pana mówiącego: «Kogo mam posłać? Kto by Nam poszedł?» Odpowiedziałem: «Oto ja, poślij mnie!»" (Iz 6,8)...

Głosiłem Twoją wierność i pomoc. Nie taiłem Twej łaski ani Twej wierności... W Jezusie - Zbawicielu Bóg mi pomógł i ciągle pomaga...

Otoczyły mnie (...) nieszczęścia, których nie ma liczby, winy moje mnie ogarnęły, a gdybym mógł je widzieć, byłyby liczniejsze niż włosy na mej głowie, więc we mnie serce ustaje. Panie, racz mnie wybawić; Panie, pospiesz mi na pomoc! (...) Ty jesteś wspomożycielem moim i wybawcą; Boże mój, nie zwlekaj! Zakończenie Psalmu 40 przedstawia idealny obraz relacji Bóg - człowiek. Jako człowiek zmagający się z siłami zła przychodzę do Pana i wołam: "Boże! Błagam Cię, POMÓŻ mi!" Czekam, aż Pan znów odpowie...

Komentarze