"Pan Zastępów osłoni Jeruzalem, (...) oszczędzi i wyzwoli...", czyli obrazy Boga...

Iz 30,27-33;31,4-9

"Oto imię Pana przychodzi z daleka,
gniew Jego rozgorzał,
przygniatający Jego ciężar;
Jego wargi pełne są wzburzenia,
Jego język jak pożerający ogień.
Tchnienie Jego jak potok wezbrany,
którego nurt dosięga szyi.
Przybywa przesiać narody sitem zniszczenia
i włożyć między szczęki ludów wędzidło zwodnicze.
Pieśni mieć będziecie,
jak przy obchodzie nocnej uroczystości,
i radość serca jak u tego, co idzie przy dźwiękach fletu,
zdążając na górę Pańską, ku Skale Izraela.
Pan da słyszeć swój głos potężny,
okaże, jak ramię swe spuszcza
w wybuchu gniewu, wśród płomieni pożerającego ognia,
wśród piorunów, ulewy i ciężkiego gradu.
Bo od głosu Pana przerazi się Aszszur,
rózgą będzie wysmagany.
Każde uderzenie kija będzie dla niego karą,
którą Pan spuści na niego
przy wtórze bębnów i cytr,
i walczyć On z nim będzie w zaciekłych bitwach.
Bo dawno przygotowano Tofet,
ono jest także dla króla gotowe,
zostało pogłębione, rozszerzone;
stos węgli i drwa w nim obfitują.
Tchnienie Pana niby potok siarki je rozpali.
Albowiem Pan tak powiedział do mnie:
Podobnie jak lew albo lwiątko
pomrukuje nad swą zdobyczą:
gdy przeciw niemu zbierze się tłum pasterzy,
on się nie lęka ich krzyku
ani się nie płoszy ich hałasem,
tak Pan Zastępów zstąpi do boju
na górze Syjon i na jego pagórku.
Jak ptaki latające,
tak Pan Zastępów osłoni Jeruzalem,
osłoni i ocali,
oszczędzi i wyzwoli.

Dzieci Izraela, wróćcie do Tego,
od którego odstępstwo oddziela was głęboko.
Zaiste, owego dnia każdy porzuci
swe bożki srebrne i bożyszcza złote,
które wam zrobiły grzeszne wasze ręce.
Nie od ludzkiego miecza padnie Aszszur,
pochłonie go miecz nie człowieczy.
Jeśli ucieknie przed mieczem,
kwiat jego wojska pójdzie pod jarzmo.
Twierdza jego podda się w przestrachu
i dowódcy jego załamią się przed znakiem [zwycięzcy].
Wyrocznia Pana, który ma ogień na Syjonie
i piec swój w Jeruzalem."

Nasz Bóg jest WOJOWNIKIEM! Pan walczy. Ze złym (złem). O ludzi. O nas. Dlatego Izajasz widzi: Oto imię Pana przychodzi z daleka, gniew Jego rozgorzał, przygniatający Jego ciężar; Jego wargi pełne są wzburzenia, Jego język jak pożerający ogień. Tchnienie Jego jak potok wezbrany (...). Pan da słyszeć swój głos potężny, okaże, jak ramię swe spuszcza w wybuchu gniewu, wśród płomieni pożerającego ognia, wśród piorunów, ulewy i ciężkiego gradu. (...) walczyć On (...) będzie w zaciekłych bitwach (...). Pan Zastępów zstąpi do boju... "Rózgą swoich ust uderzy gwałtownika, tchnieniem swoich warg uśmierci bezbożnego" (Iz 11,4b)...

Nasz Bóg jest ZBAWICIELEM! Ratuje nas. Wyrywa z rąk nieprzyjaciela. Broni przed złym (złem). Dlatego Izajasz pisze: Pan Zastępów osłoni Jeruzalem, osłoni i ocali, oszczędzi i wyzwoli...

Nasz Bóg jest OJCEM! Kocha nas, bo jesteśmy dziećmi. Zawsze przebacza. I nie chce żyć z dala od nas. Dlatego Izajasz pisze: Dzieci Izraela, wróćcie do Tego, od którego odstępstwo oddziela was głęboko...

Komentarze