"...jest ciało ziemskie, powstanie też ciało niebieskie...", czyli Pawłowa wizja człowieka...

1 Kor 15,35-44

"Lecz powie ktoś: A jak zmartwychwstają umarli? W jakim ukazują się ciele? O, niemądry! Przecież to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze. To, co zasiewasz, nie jest od razu ciałem, którym ma się stać potem, lecz zwykłym ziarnem, na przykład pszenicznym lub jakimś innym. Bóg zaś takie daje mu ciało, jakie zechciał; każdemu z nasion właściwe. Nie wszystkie ciała są takie same: inne są ciała ludzi, inne zwierząt, inne wreszcie ptaków i ryb. Są ciała niebieskie i ziemskie, lecz inne jest piękno ciał niebieskich, inne - ziemskich. Inny jest blask słońca, a inny - księżyca i gwiazd. Jedna gwiazda różni się jasnością od drugiej. Podobnie rzecz się ma ze zmartwychwstaniem. Zasiewa się zniszczalne - powstaje zaś niezniszczalne; sieje się niechwalebne - powstaje chwalebne; sieje się słabe - powstaje mocne; zasiewa się ciało zmysłowe - powstaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało ziemskie, powstanie też ciało niebieskie."

A jak zmartwychwstają umarli? W jakim ukazują się ciele? Oto pytanie... Teologia odpowiada: ciała obywateli Nieba po Sądzie Ostatecznym i powszechnym zmartwychwstaniu będą przebóstwione (przemienione). Jakby duchowe, ale przecież cielesne...

...to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze... "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity" (J 12,24)...

To, co zasiewasz, nie jest od razu ciałem, którym ma się stać potem, lecz zwykłym ziarnem... Św. Paweł zastanawia się nad tym, w jaki sposób ma się dokonać zmartwychwstanie powszechne. Judaizm odwoływał się w tej kwestii raczej do wyobrażeń materialnych. On natomiast korzysta z szeregu obrazów symbolicznych [G. Ravasi, Biblia dla każdego. Nowy Testament, t. 2, s. 80]...

Zasiewa się zniszczalne - powstaje zaś niezniszczalne. (...) zasiewa się ciało zmysłowe - powstaje ciało duchowe... Oto antropologia św. Pawła - w człowieku są dwa pierwiastki: cielesny (ziemski, fizyczny) i duchowy (niebieski, metafizyczny). Nasze życie jest zmaganiem się miedzy cielesnością a duchowością...

"Jestem bowiem świadom, że we mnie, to jest w moim ciele, nie mieszka dobro; bo łatwo przychodzi mi chcieć tego, co dobre, ale wykonać - nie. Nie czynię bowiem dobra, którego chcę, ale czynię to zło, którego nie chcę. Jeżeli zaś czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który we mnie mieszka. A zatem stwierdzam w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, narzuca mi się zło. Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym. W członkach zaś moich spostrzegam prawo inne, które toczy walkę z prawem mojego umysłu i podbija mnie w niewolę pod prawo grzechu mieszkającego w moich członkach. Nieszczęsny ja człowiek! Któż mnie wyzwoli z ciała, [co wiedzie ku] tej śmierci? Dzięki niech będą Bogu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego! Tak więc umysłem służę Prawu Bożemu, ciałem zaś - prawu grzechu" (Rz 7,18-25). Dla mnie to jeden z najbardziej poruszających cytatów ze św. Pawła...

Komentarze