"...skała - to był Chrystus...", czyli medytacja biblijna nad Exodusem...

1 Kor 10,1-5

"Nie chciałbym, bracia, żebyście nie wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy, co prawda zostawali pod obłokiem, wszyscy przeszli przez morze i wszyscy byli ochrzczeni w [imię] Mojżesza, w obłoku i w morzu; wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała - to był Chrystus. Lecz w większości z nich nie upodobał sobie Bóg; polegli bowiem na pustyni."

...ojcowie (...) wszyscy przeszli przez morze i wszyscy byli ochrzczeni w [imię] Mojżesza... Przejście Żydów przez Morze Czerwone stanowi przykład dla chrześcijan. (...) jako zapowiedź chrztu... [G. Ravasi, Biblia dla każdego. Nowy Testament, t. 2, s. 70]...

Pili (...) z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała - to był Chrystus... W wersetach 10,1-10 św. Paweł przedstawia pierwotną, "sakramentalną" interpretację wydarzeń wyjścia Żydów z niewoli, porównując je z chrztem i Eucharystią, i podkreślając, że zbawienie, jakie było ich udziałem. zawdzięczają Chrystusowi, utożsamianemu ze skałą, z której wytrysnęła woda [tamże, s. 71]...

Komentarze