"Za [wielką] (...) cenę zostaliście nabyci...", czyli o wierności POWOŁANIU...

1 Kor 7,17-24

"Zresztą niech każdy postępuje tak, jak mu Pan wyznaczył, zgodnie z tym, do czego Bóg go powołał. Ja tak właśnie nauczam we wszystkich Kościołach. Jeśli ktoś został powołany jako obrzezany, niech nie pozbywa się znaku obrzezania; jeśli zaś ktoś został powołany jako nieobrzezany, niech się nie poddaje obrzezaniu! Niczym jest zarówno obrzezanie, jak i nieobrzezanie, a ważne jest tylko zachowywanie przykazań Bożych. Każdy przeto niech pozostanie w takim stanie, w jakim został powołany. Zostałeś powołany jako niewolnik? Nie martw się! Owszem, nawet jeśli możesz stać się wolnym, raczej skorzystaj [z twego niewolnictwa]! Albowiem ten, kto został powołany w Panu jako niewolnik, jest wyzwoleńcem Pana. Podobnie i ten, kto został powołany jako wolny, staje się niewolnikiem Chrystusa. Za [wielką] bowiem cenę zostaliście nabyci. Nie bądźcie więc niewolnikami ludzi. Bracia, niech przeto każdy trwa u Boga w takim stanie, w jakim został powołany."

...niech każdy postępuje tak, jak mu Pan wyznaczył, zgodnie z tym, do czego Bóg go powołał... Pan nas powołał - pociągnął MIŁOŚCIĄ do wyboru drogi. Wierność powołaniu jest kroczeniem DROGĄ z(a) PANEM. Tu ważne jest (...) zachowywanie przykazań Bożych...

...kto został powołany jako wolny, staje się niewolnikiem Chrystusa... Dla chrześcijanina szczytem życia jest powierzyć swoją wolność Bogu i żyć ŻYCIEM PANA ["Teraz (...) już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus..." (Ga 2,20a)]...

Za [wielką] (...) cenę zostaliście nabyci... W greckim oryginale czytamy: "Za cenę szacunku zostaliście kupieni". Przypomina mi się fragment Ewangelii według św. Jana: "A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec" (J 12,26)...

Komentarze