"Jesteś wolny? Nie szukaj żony!", czyli pochwała dziewictwa...

1 Kor 7,25-28

"Nie mam zaś nakazu Pańskiego co do dziewic, lecz daję radę jako ten, który - wskutek doznanego od Pana miłosierdzia - godzien jest, aby mu wierzono. Uważam, iż przy obecnych utrapieniach dobrze jest tak zostać, dobrze to dla człowieka tak żyć. Jesteś związany z żoną? Nie usiłuj odłączać się od niej! Jesteś wolny? Nie szukaj żony! Ale jeżeli się ożenisz, nie grzeszysz. Podobnie i dziewica, jeśli wychodzi za mąż, nie grzeszy. Tacy jednak cierpieć będą udręki w ciele, a ja chciałbym ich wam oszczędzić."

Św. Paweł pisze: Uważam, iż przy obecnych utrapieniach dobrze jest tak zostać, dobrze to dla człowieka tak żyć. Jesteś związany z żoną? Nie usiłuj odłączać się od niej! Jesteś wolny? Nie szukaj żony! Słychać tu pochwałę dziewictwa i celibatu jako znaku pełnego oddania się Bogu i ludziom. Widziane pod tym kątem dziewictwo chrześcijańskie staje się rodzajem sztandaru wzniesionego w historii, który ma obrazować królestwo Boga, z jego pełnią miłości i zbawieniem. Konkretne wydarzenia i bieżące troski zostają pokonane przez postawę dobrowolnego oddania się, która nie jest skrępowana nawet tak szlachetnymi i świętymi więzami jak więzy małżeńskie. Dziewictwo stanowi więc dla św. Pawła zalążek doskonałej komunii z Bogiem, oczekującej nas u kresu ziemskich dróg (G. Ravasi, Biblia dla każdego. Nowy Testament, s. 66)...

Komentarze