"Ci ludzie nie są pijani...", czyli o trzeźwym upojeniu...

Dz 2,14-21

"Wtedy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił do nich donośnym głosem: «Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów! Ci ludzie nie są pijani, jak przypuszczacie, bo jest dopiero trzecia godzina dnia, ale spełnia się przepowiednia proroka Joela:
W ostatnich dniach - mówi Bóg - wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało,
i będą prorokowali synowie wasi i córki wasze,
młodzieńcy wasi widzenia mieć będą,
a starcy - sny.
Nawet na niewolników i niewolnice moje
wyleję w owych dniach Ducha mego,
i będą prorokowali.
I sprawię dziwy na górze - na niebie,
i znaki na dole - na ziemi.
Krew i ogień, i kłęby dymu,
słońce zamieni się w ciemności,
a księżyc w krew,
zanim nadejdzie dzień Pański,
wielki i wspaniały.
Każdy, kto wzywać będzie imienia Pańskiego,
będzie zbawiony."

Przyszedł czas, aby powiedzieć, co się stało...
Piotr zaczyna tłumaczyć...
Ci ludzie nie są pijani, (...) bo jest dopiero trzecia godzina dnia... Przyszedł Duch Święty i sprawił, że Kościół stał się dojrzały!
Spełniło się proroctwo Joela: W ostatnich dniach - mówi Bóg - wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało...

Niech będzie uwielbiony Duch Święty!
https://www.youtube.com/watch?v=dswPMO04glw

Komentarze