"Zesłałeś, Boże, obfity deszcz...", czyli błaganie...
Ps 68,10
"Zesłałeś, Boże, obfity deszcz,
swe wyczerpane dziedzictwo Ty orzeźwiłeś."
Modlę się: "OJCZE, TY jesteś MIŁOŚCIĄ! Ty wiesz, jak bardzo pragnę przyjąć Twoją Łaskę! Zesłałeś, Boże, obfity deszcz tyle razy, ile ludzie błagali Cię o błogosławieństwo! Błagam Cię, TATO, aby i dziś spłynęła na mnie Twoja MIŁOŚĆ, abyś dotknął i przemienił moje serce! ABBA - TATUSIU, ześlij deszcz swoich DARÓW z Nieba! BOŻE, uwielbiam Cię!"...
"Zesłałeś, Boże, obfity deszcz,
swe wyczerpane dziedzictwo Ty orzeźwiłeś."
Modlę się: "OJCZE, TY jesteś MIŁOŚCIĄ! Ty wiesz, jak bardzo pragnę przyjąć Twoją Łaskę! Zesłałeś, Boże, obfity deszcz tyle razy, ile ludzie błagali Cię o błogosławieństwo! Błagam Cię, TATO, aby i dziś spłynęła na mnie Twoja MIŁOŚĆ, abyś dotknął i przemienił moje serce! ABBA - TATUSIU, ześlij deszcz swoich DARÓW z Nieba! BOŻE, uwielbiam Cię!"...
Komentarze
Prześlij komentarz