"Pan (...) wybrał Syjon...", czyli Psalm o Syjonie...
Ps 132,1-5.11-14
"Pamiętaj, Panie, Dawidowi
wszystkie jego trudy.
Jak złożył Panu przysięgę,
związał się ślubem przed Bogiem Jakuba:
„Nie wejdę do mieszkania w moim domu,
nie wstąpię na posłanie mego łoża,
nie użyczę snu moim oczom, powiekom moim spoczynku,
póki nie znajdę miejsca dla Pana,
mieszkania dla Niego, dla Boga Jakuba”.
Pan złożył Dawidowi niezłomną obietnicę,
od której nie odstąpi:
„Zrodzone z ciebie potomstwo
posadzę na twoim tronie.
A jeśli twoi synowie zachowają moje przymierze
i wskazania, których im udzielę,
także ich synowie
zasiądą na tronie po wieczne czasy”.
Pan bowiem wybrał Syjon,
tej siedziby zapragnął dla siebie.
„Oto miejsce mego odpoczynku na wieki,
tu będę mieszkał, bo wybrałem go sobie”."
1. W Psalmie 132...
...Dawid obiecuje Panu: Nie wejdę do mieszkania w moim domu, (...) nie użyczę snu moim oczom, powiekom moim spoczynku, póki nie znajdę miejsca dla Pana... Król chce zbudować Bogu dom - Świątynię...
...Pan obiecuje Dawidowi (Pan złożył Dawidowi niezłomną obietnicę, od której nie odstąpi): Zrodzone z ciebie potomstwo posadzę na twoim tronie... Bóg chce zbudować królowi dom - Świątynię - swojego SYNA JEZUSA...
2. Pan bowiem wybrał Syjon, tej siedziby zapragnął dla siebie... Psalmista posługuje się tutaj hebrajskim słówkiem bahar, które oznacza "wybór". Ks. T. Brzegowy pisze, że czasownik bahar zawiera w sobie bogatą i zmasowaną treść, jak ideę decyzji, powołania, oddzielenia, wzięcia w posiadanie. Boże wybranie niesie obowiązek szczególnej służby Bożej (Miasto Boże w Psalmach, s. 55)...
"Pamiętaj, Panie, Dawidowi
wszystkie jego trudy.
Jak złożył Panu przysięgę,
związał się ślubem przed Bogiem Jakuba:
„Nie wejdę do mieszkania w moim domu,
nie wstąpię na posłanie mego łoża,
nie użyczę snu moim oczom, powiekom moim spoczynku,
póki nie znajdę miejsca dla Pana,
mieszkania dla Niego, dla Boga Jakuba”.
Pan złożył Dawidowi niezłomną obietnicę,
od której nie odstąpi:
„Zrodzone z ciebie potomstwo
posadzę na twoim tronie.
A jeśli twoi synowie zachowają moje przymierze
i wskazania, których im udzielę,
także ich synowie
zasiądą na tronie po wieczne czasy”.
Pan bowiem wybrał Syjon,
tej siedziby zapragnął dla siebie.
„Oto miejsce mego odpoczynku na wieki,
tu będę mieszkał, bo wybrałem go sobie”."
1. W Psalmie 132...
...Dawid obiecuje Panu: Nie wejdę do mieszkania w moim domu, (...) nie użyczę snu moim oczom, powiekom moim spoczynku, póki nie znajdę miejsca dla Pana... Król chce zbudować Bogu dom - Świątynię...
...Pan obiecuje Dawidowi (Pan złożył Dawidowi niezłomną obietnicę, od której nie odstąpi): Zrodzone z ciebie potomstwo posadzę na twoim tronie... Bóg chce zbudować królowi dom - Świątynię - swojego SYNA JEZUSA...
2. Pan bowiem wybrał Syjon, tej siedziby zapragnął dla siebie... Psalmista posługuje się tutaj hebrajskim słówkiem bahar, które oznacza "wybór". Ks. T. Brzegowy pisze, że czasownik bahar zawiera w sobie bogatą i zmasowaną treść, jak ideę decyzji, powołania, oddzielenia, wzięcia w posiadanie. Boże wybranie niesie obowiązek szczególnej służby Bożej (Miasto Boże w Psalmach, s. 55)...
Dlaczego Bóg nie miałby zamieszkać w moim brudnym ciemnym pustym samotnym mieszkaniu
OdpowiedzUsuńblisko mnie
We mnie
Dlaczego wybrał inne miejsce
?
2 TM m 4,22+++
PAN wybiera ???
OdpowiedzUsuńWybiera wybranych??
ja się nie liczne
jestem bez szans
2Tm 4,22+++