" Szczepan (...) pełen Ducha Świętego patrzył w niebo...", czyli o śmierci pierwszego męczennika...
Dz 6,8-10;7,54-60
"Szczepan pełen łaski i mocy działał cuda i znaki wielkie wśród ludu. Niektórzy zaś z synagogi, zwanej /synagogą/ Libertynów i Cyrenejczyków, i Aleksandryjczyków, i tych, którzy pochodzili z Cylicji i z Azji, wystąpili do rozprawy ze Szczepanem. Nie mogli jednak sprostać mądrości i Duchowi, z którego /natchnienia/ przemawiał. Gdy usłyszeli to, co mówił zawrzały gniewem ich serca i zgrzytali zębami na niego. A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga. I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga. A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali, a świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem. Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: Panie Jezu, przyjmij ducha mego! A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: Panie, nie poczytaj im tego grzechu. Po tych słowach skonał."
To post numer 1200.
Św. Szczepan został ukarany śmiercią za wierność Jezusowi. W konfrontacji z uczonymi w Piśmie, którzy nie przyjęli Ewangelii Pana, pierwszy męczennik przemawiał z mądrością i w mocy Ducha Bożego. Św. Łukasz w Dziejach Apostolskich pisze, że gdy umierał, pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga... Śmierć świadka Jezusa jest zatem przejściem do Nieba - wejściem w przestrzeń Chwały Bożej...
Tak męczeńską śmierć św. Szczepana widział Rembrandt: (reprodukcja obrazu pochodzi ze strony: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ukamienowanie_Szczepana#/media/File:Rembrandt_Harmensz._van_Rijn_150.jpg)
"Szczepan pełen łaski i mocy działał cuda i znaki wielkie wśród ludu. Niektórzy zaś z synagogi, zwanej /synagogą/ Libertynów i Cyrenejczyków, i Aleksandryjczyków, i tych, którzy pochodzili z Cylicji i z Azji, wystąpili do rozprawy ze Szczepanem. Nie mogli jednak sprostać mądrości i Duchowi, z którego /natchnienia/ przemawiał. Gdy usłyszeli to, co mówił zawrzały gniewem ich serca i zgrzytali zębami na niego. A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga. I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga. A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali, a świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem. Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: Panie Jezu, przyjmij ducha mego! A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: Panie, nie poczytaj im tego grzechu. Po tych słowach skonał."
To post numer 1200.
Św. Szczepan został ukarany śmiercią za wierność Jezusowi. W konfrontacji z uczonymi w Piśmie, którzy nie przyjęli Ewangelii Pana, pierwszy męczennik przemawiał z mądrością i w mocy Ducha Bożego. Św. Łukasz w Dziejach Apostolskich pisze, że gdy umierał, pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga... Śmierć świadka Jezusa jest zatem przejściem do Nieba - wejściem w przestrzeń Chwały Bożej...
Tak męczeńską śmierć św. Szczepana widział Rembrandt: (reprodukcja obrazu pochodzi ze strony: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ukamienowanie_Szczepana#/media/File:Rembrandt_Harmensz._van_Rijn_150.jpg)
" Ja nie umieram ,
OdpowiedzUsuńja wstępuje w życie ..
..." ( Św.Teresa )
2Tm 4,22+++