"...skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami...", czyli o odkupieniu...

Kol 2,13-14

"I was, umarłych na skutek występków i "nieobrzezania" waszego [grzesznego] ciała, razem z Nim przywrócił do życia. Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami. To właśnie, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża.

1. Grzech "rodzi" śmierć człowieka ["zapłatą za grzech jest śmierć" (Rz 6,23)]...
2. W Jezusie Bóg przywrócił do życia nas - umarłych na skutek występków... Pan umarł i zmartwychwstał, aby dać nam swoje Życie...
3. Grzechy stanowią swoistego rodzaju dług, który zaciągamy wobec Boga... Ale Stwórca wszystko już nam przebaczył! Darował nam wszystkie występki, skreślił zapis dłużny obciążający nas nakazami... A zatem "co było i nie jest, nie pisze się w rejestr..." - Jezus odkupił (wykupił) nas z krainy śmierci - oddał za nas swoje Ciało i przelał swoją Krew...
4. Na Krzyżu grzechy umarły! To, (...) co było naszym przeciwnikiem, Bóg usunął z drogi, przygwoździwszy do krzyża... Gdy Jezus umarł, Ciało Pana zostało złożone do grobu. Wtedy też nasze grzechy zostały złożone w grobie. W Wielką Niedzielę Pan zmartwychwstał. Czy grób pozostał pusty? Nie! Jezus zostawił w grobie nasze grzechy! Ludzkie winy zostały w grobie na wieki wieków...