"Wyświadczyłeś dobro swojemu słudze..."

Ps 119,65-72

Tet (IX)
"Wyświadczyłeś dobro swojemu słudze
zgodnie z Twoim słowem, Panie!
Naucz mię zrozumienia i umiejętności,
bo ufam Twoim przykazaniom.
Błądziłem, zanim przyszło utrapienie;
teraz jednak strzegę Twej mowy.
Dobry jesteś i dobrze czynisz;
naucz mię Twoich ustaw!
Zuchwali knują przeciw mnie podstępy,
ja całym sercem strzegę Twych postanowień.
Otępiało ich serce opasłe,
a ja znajduję rozkosz w Twoim Prawie.
Dobrze to dla mnie, że mnie poniżyłeś,
bym się nauczył Twych ustaw.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze
niż tysiące sztuk złota i srebra."

Wyświadczyłeś dobro swojemu słudze (...). Dobry jesteś i dobrze czynisz... Wszystko, co dobre - co daje nam Pan - jest świadectwem MIŁOŚCI...
Naucz mię zrozumienia i umiejętności. (...) naucz mię Twoich ustaw! Bożego dobra możemy się uczyć...
Zuchwali knują przeciw mnie podstępy (...). Otępiało ich serce opasłe... Jest jednak niebezpieczeństwo odejścia od Boga - wejścia na drogę samowystarczalności i pychy. W Biblii Tysiąclecia w przypisie czytamy, że początek wersetu 70 brzmi dosłownie: "jak tłuszcz stało się gęste ich serce..." Serce człowieka zuchwałego (pysznego) staje się tłuste i dlatego nieczułe, ospałe...
...ja znajduję rozkosz w Twoim Prawie... W sercu człowieka rozkochanego w Słowie Bożym panuje wielka radość... 
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze niż tysiące sztuk złota i srebra... SŁOWO jest arcydrogim SKARBEM na ziemi...

Komentarze

  1. "Sprawy ludzkie trzeba zrozumieć ,aby je pokochać;
    sprawy Boże trzeba pokochać ,aby je zrozumieć..."
    (Blaise Pascal).

    Czytając psalm 119 mam wrażenie,ze wraz z jego autorem to wznoszę się pod niebiosa w ogromnej euforii , to upadam w najgłębszą otchłań smutku i ciemności...ale zawsze Uwielbiając Odwieczne SŁOWO...
    Zawsze pragnąc JEGO wypełnienia.
    Wypełnienia do końca.Wypełnienia bez zastrzeżeń.
    Pomimo wszystko.

    ...czuję też ,ze i uwielbienie i dramatyczne,pełne bólu wołanie ,to wszystko "dzieje się" w momencie jakiegoś ciężkiego doświadczenia przeżywanego przez autora..
    i Ciągle powraca:
    "naucz mię Twoich ustaw!"
    " Naucz mię zrozumienia i umiejętności"

    ..to jest jak wołanie o MIŁOŚĆ...Jak prośba o doświadczenie (znak) MIŁOŚCI.O obecność.O dotknięcie przez SŁOWO.
    ....Kiedy kocham i wiem ,ze jestem kochana -....niczego więcej nie trzebuję....jestem spokojna (?)
    bo :

    ..." Miłość mi wszystko wyjaśniła,
    Miłość wszystko rozwiązała -
    dlatego uwielbiam tę Miłość,
    gdziekolwiek by przebywała.
    A że się stałem równiną dla cichego otwartą przepływu,
    w którym nie ma nic z fali huczącej, nie opartej o tęczowe pnie,
    ale wiele jest z fali kojącej, która światło w głębinach odkrywa
    i tą światłością po liściach nie osrebrzonych tchnie.

    Więc w tej ciszy ukryty ja - liść,
    oswobodzony od wiatru,
    już się nie troskam o żaden z upadających dni,
    gdy wiem, że wszystkie upadną.
    (Karol Wojtyła)

    ...kiedy kocham "całym sercem strzegę Twych postanowień"..nie chcę ranić.
    Pragnę być jedno z MIŁOŚCIĄ.
    "Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości.(J15,10)

    ...a gdy zranię...gdy upadnę :
    "strumienie łez płyną z mych oczu..."(Ps119,136)
    i "Czekam ,o Panie Twojej pomocy"9Ps119,166)

    sama nie dam rady....
    pozwól mi Cię SŁYSZEĆ...
    i usłysz moje wołanie....
    ..niech Twoje SŁOWO staje się we mnie ciałem każdego dnia ,niech czuje,że mnie DOTYKA...ze mnie NIESIE...

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...dziękuję za Pascala i Wojtyłę, i za dzielenie się sobą...
      Lb 6,24-26
      2 Tm 4,22
      +++

      Usuń

Prześlij komentarz