"Potem ujrzałem: w niebie została otwarta świątynia Przybytku..."
Ap 15,5-8
"Potem ujrzałem:
w niebie została otwarta świątynia Przybytku Świadectwa
i ze świątyni wyszło siedmiu aniołów, mających siedem plag,
odzianych w czysty, lśniący len,
przepasanych na piersiach złotymi pasami.
I jedno z czterech Zwierząt podało siedmiu aniołom siedem czasz złotych,
pełnych gniewu Boga żyjącego na wieki wieków.
A świątynia napełniła się dymem
od chwały Boga i Jego potęgi.
I nikt nie mógł wejść do świątyni,
aż się spełniło siedem plag siedmiu aniołów."
Jan widzi [Potem ujrzałem]: w niebie została otwarta świątynia Przybytku Świadectwa... Zbliża się sąd Boży... Na apokaliptyczną scenę wchodzi siedmiu aniołów, mających siedem plag, odzianych w czysty, lśniący len, przepasanych na piersiach złotymi pasami... Aniołowie ci są ubrani w szaty właściwe obywatelom nieba, odziani lśniącą białością Boskiego światła i ozdobieni złotem swej transcendentnej godności (G. Ravasi, Apokalipsa, s. 131)...
"Potem ujrzałem:
w niebie została otwarta świątynia Przybytku Świadectwa
i ze świątyni wyszło siedmiu aniołów, mających siedem plag,
odzianych w czysty, lśniący len,
przepasanych na piersiach złotymi pasami.
I jedno z czterech Zwierząt podało siedmiu aniołom siedem czasz złotych,
pełnych gniewu Boga żyjącego na wieki wieków.
A świątynia napełniła się dymem
od chwały Boga i Jego potęgi.
I nikt nie mógł wejść do świątyni,
aż się spełniło siedem plag siedmiu aniołów."
Jan widzi [Potem ujrzałem]: w niebie została otwarta świątynia Przybytku Świadectwa... Zbliża się sąd Boży... Na apokaliptyczną scenę wchodzi siedmiu aniołów, mających siedem plag, odzianych w czysty, lśniący len, przepasanych na piersiach złotymi pasami... Aniołowie ci są ubrani w szaty właściwe obywatelom nieba, odziani lśniącą białością Boskiego światła i ozdobieni złotem swej transcendentnej godności (G. Ravasi, Apokalipsa, s. 131)...
Komentarze
Prześlij komentarz