"I ujrzałem na niebie znak..."

Ap 15,1-4

"I ujrzałem na niebie znak inny -
wielki i godzien podziwu:
siedmiu aniołów trzymających siedem plag, tych ostatecznych,
bo w nich się dopełnił gniew Boga.
I ujrzałem jakby morze szklane, pomieszane z ogniem,
i tych, co zwyciężają Bestię i obraz jej,
i liczbę jej imienia,
stojących nad morzem szklanym,
mających harfy Boże.
A taką śpiewają pieśń Mojżesza, sługi Bożego,
i pieśń Baranka:
«Dzieła Twoje są wielkie i godne podziwu,
Panie, Boże wszechwładny!
Sprawiedliwe i wierne są Twoje drogi,
o Królu narodów!
Któż by się nie bał, o Panie, i Twego imienia nie uczcił?
Bo Ty sam jesteś Święty,
bo przyjdą wszystkie narody i padną na twarz przed Tobą,
bo ujawniły się słuszne Twoje wyroki»."

Jan widzi [I ujrzałem] na niebie znak (...): siedmiu aniołów trzymających siedem plag, tych ostatecznych, bo w nich się dopełnił gniew Boga... Autor Apokalipsy widzi zwycięzców - Świętych i Błogosławionych, którzy zwyciężają Bestię i obraz jej, i liczbę jej imienia (...). A taką śpiewają pieśń Mojżesza, sługi Bożego, i pieśń Baranka:
«Dzieła Twoje są wielkie i godne podziwu, Panie, Boże wszechwładny!
Sprawiedliwe i wierne są Twoje drogi, o Królu narodów!
Któż by się nie bał, o Panie, i Twego imienia nie uczcił?
Bo Ty sam jesteś Święty, bo przyjdą wszystkie narody i padną na twarz przed Tobą,
bo ujawniły się słuszne Twoje wyroki».
Amen!

Komentarze