"A teraz proszę cię, Pani, abyśmy się wzajemnie miłowali..."
2 J 5n
"A teraz proszę cię, Pani,
abyśmy się wzajemnie miłowali.
A pisząc to - nie głoszę nowego przykazania,
lecz to, które mieliśmy od początku.
Miłość zaś polega na tym,
abyśmy postępowali według Jego przykazań.
Jest to przykazanie,
o jakim słyszeliście od początku,
że według niego macie postępować."
Św. Jan wie, co jest najcenniejszym skarbem Kościoła. To MIŁOŚĆ. Dlatego pisze: proszę cię, Pani, abyśmy się wzajemnie miłowali... Apostoł dodaje: pisząc to - nie głoszę nowego przykazania,
lecz to, które mieliśmy od początku... Przypomina mi się fragment z Pierwszego Listu: "Umiłowani, nie piszę do was o nowym przykazaniu, ale o przykazaniu istniejącym od dawna, które mieliście od samego początku; tym dawnym przykazaniem jest nauka, którąście słyszeli. A jednak piszę wam o nowym przykazaniu, które prawdziwe jest w Nim i w nas, ponieważ ciemności ustępują, a świeci już prawdziwa światłość" (1 J 2,7n)...
"A teraz proszę cię, Pani,
abyśmy się wzajemnie miłowali.
A pisząc to - nie głoszę nowego przykazania,
lecz to, które mieliśmy od początku.
Miłość zaś polega na tym,
abyśmy postępowali według Jego przykazań.
Jest to przykazanie,
o jakim słyszeliście od początku,
że według niego macie postępować."
Św. Jan wie, co jest najcenniejszym skarbem Kościoła. To MIŁOŚĆ. Dlatego pisze: proszę cię, Pani, abyśmy się wzajemnie miłowali... Apostoł dodaje: pisząc to - nie głoszę nowego przykazania,
lecz to, które mieliśmy od początku... Przypomina mi się fragment z Pierwszego Listu: "Umiłowani, nie piszę do was o nowym przykazaniu, ale o przykazaniu istniejącym od dawna, które mieliście od samego początku; tym dawnym przykazaniem jest nauka, którąście słyszeli. A jednak piszę wam o nowym przykazaniu, które prawdziwe jest w Nim i w nas, ponieważ ciemności ustępują, a świeci już prawdziwa światłość" (1 J 2,7n)...
MIŁOŚĆ to najcenniejszy skarb... sprawia,że ustępują nawet największe ciemności...i pomimo łez w sercu jest radość...
OdpowiedzUsuń"proszę cię, Pani, abyśmy się wzajemnie miłowali... " - a mnie bardziej tu pasuje inny fragment :"Umiłowany,życzę ci wszelkiej pomyślności i zdrowia,..."(3J2).Można by pomyśleć-miłosny dialog...tylko ze autor listów jeden i ten sam..... :).
2Tm4,22+++