"Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi..."

1J 4,1-6

"Umiłowani,
nie dowierzajcie każdemu duchowi,

ale badajcie duchy, czy są z Boga,
gdyż wielu fałszywych proroków
pojawiło się na świecie.
Po tym poznajecie Ducha Bożego:
każdy duch,
który uznaje,
że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga.
Każdy zaś duch,
który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga;
i to jest duch Antychrysta,
który - jak słyszeliście - nadchodzi
i już teraz przebywa na świecie.
Wy, dzieci,
jesteście z Boga i zwyciężyliście ich,
ponieważ większy jest Ten, który w was jest,
od tego, który jest w świecie.
Oni są ze świata,
dlatego mówią tak, jak [mówi] świat,
a świat ich słucha.
My jesteśmy z Boga.
Ten, który zna Boga, słucha nas.
Kto nie jest z Boga, nas nie słucha.
W ten sposób poznajemy
ducha prawdy i ducha fałszu."

Św. Jan wie, że tu - na ziemi - każdy człowiek wystawiony jest na działanie różnych sił (duchów). Działa Duch Boga. Niestety działa też zły duch. Dlatego umiłowany Apostoł apeluje: Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga! Jak rozpoznać "duchy"? Kardynał G. Ravasi wyjaśnia: każde natchnienie, które jest od Boga, pozostaje w harmonii z wyznawaną przez wspólnotę wiarą, skutkując posłuszeństwem wobec przekazującego prawdy Boże (Biblia dla każdego. Nowy Testament, s. 333). Dar duchowej wrażliwości i wewnętrznego rozpoznania Ojcowie Kościoła określali greckim słowem diorasis. W czasach św. Jana poznanie prawdy było bardzo potrzebne, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie... Chodzi tu o pierwsze ruchy gnostyków działających w Azji Mniejszej. W tym liście Jana w szczególny sposób walczy się z herezją gnostyka Kerynta. Utrzymywał, że Chrystus to tylko człowiek, na którego w chwili chrztu zstąpił boski Chrystus, żeby później się od Niego oddzielić przy męce (...). Generalnie gnostycyzm nie uznawał wcielenia, zaś sposób na to, żeby się zbawić, upatrywał w poznaniu (tamże). Dlatego św. Jan pisze: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta... Dla wspólnot chrześcijan to był bez wątpienia trudny czas. Ale autor Listu pociesza: Wy, dzieci, jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ większy jest Ten, który w was jest, od tego, który jest w świecie!

Komentarze