"Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego...", czyli Bożego Narodzenie według św. Pawła...

Ga 4,4-7

"Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo. Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze! A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej."

Gdy jednak nadeszła pełnia czasu... Pełnia czasów to kulminacja i szczyt historii świata... To czas, w którym spełniają się Boże obietnice... Zaczyna się kairos - czas zbawienia...

...zesłał Bóg Syna swego... "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał..." (J 3,16a)

...zrodzonego z niewiasty... To chyba jedyny fragment w Pawłowych Listach, w którym Apostoł pisze o Maryi...

...zrodzonego pod Prawem... Syn Boży i Człowieczy przyjął na siebie wszystko, co Boże i ludzkie. Podlegał Prawu Boga i prawu człowieka...

...aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo... Spełnił się Boży plan, jaki Bóg zapoczątkował w Starym Testamencie, wyzwalając nas z niewoli "żywiołów tego świata" - to znaczy od norm podyktowanych przez Prawo, bytów kosmicznych, uważanych niekiedy za decydujące o naszym przeznaczeniu - i ofiarowując nam przybrane synostwo Boże (G. Ravasi, Biblia dla każdego. Nowy Testament, s. 130)...

Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego... Duch Święty dowodzi - przekonuje, że jesteśmy synami (córkami) w Synu...

...który woła: Abba, Ojcze! Rozlany w nas Duch pozwala nam nazywać Boga aramejskim zdrobnieniem Abba - "Tatusiu", jakim posługiwał się sam Jezus. Wyraża ono bliską zażyłość (tamże)...

A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej. Oto Ewangelia! Jako kochane dzieci Boga jesteśmy powołani do udziału w Królestwie Bożym! Jako dziedzice skarbów Stwórcy jesteśmy zaproszeni do wolności!

Na koniec piękna piosenka Petera Gabriela i Kate Bush:
http://www.youtube.com/watch?v=uiCRZLr9oRw

Komentarze

  1. ...:) Piękna piosenka..a jeszcze piekniejsza choreografia ;)... przyjemnie na nich popatrzeć...aż czuje ciepło między nimi.....

    Są jak Zwątpienie i wola walki-głos,który szepcze "nie poddawaj się.."- wszystko,co Boże i ludzkie....
    Zwatpienie tuli nadzieje..a nadzieja obejmuje zwątpienie tak długo,aż skończy się noc..i nastanie świt..nadejdzie czas,w którym spełnią się Boże obietnice....
    Dopóki nie przytulimy się mocno do Jezusa i ,nie zawołamy głosno,z głębi serca "Tatusiu"...nic się nie zmieni....wciąż będziemy głodni siebie i nic nie zaspokoi tego głodu..tej tęsknoty za komunią....

    "Ten zas ,kto się łączy z Panem,jest z Nim jednym Duchem".(1Kor6,17) - Oto Ewangelia !!
    ...jesteśmy zaproszeni do wolności..- "...gdzie jest Duch Pański-tam wolność".(2Kor3,17)

    Zjednoczeni..Przytuleni,.W komuni z Panem ,będziemy mogli zawołać za Janem Chrzcicielem z dzisiejszej Ewangeli; "Ja Go ujrzałem..!" - bo "..kiedy ktoś zwraca się do Pana,zasłona opada.." (2Kor3,16).Widzimy wyraźniej ,dalej i głębiej.....i to jest Boże Narodzenie... :).

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz