"Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności..."

1J 1,5-7

"Nowina, którą usłyszeliśmy od Niego
i którą wam głosimy, jest taka:
Bóg jest światłością,
a nie ma w Nim żadnej ciemności.

Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo,
a chodzimy w ciemności, kłamiemy
i nie postępujemy zgodnie z prawdą.
Jeżeli zaś chodzimy w światłości,
tak jak On sam trwa w światłości,
wtedy mamy jedni z drugimi współuczestnictwo,
a krew Jezusa, Syna Jego,
oczyszcza nas z wszelkiego grzechu."

Nowina radości brzmi: Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności... Żyjąc w przyjaźni (Komunii) z Bogiem, jestem skąpany w Światłości i widzę szlak do Nieba. Co więcej, więź (Komunia) z Bogiem jest źródłem więzi miłości (komunii) z ludźmi [mamy jedni z drugimi współuczestnictwo]... Właśnie to mnie w chrześcijaństwie fascynuje... Kochając Boga, kocham człowieka... Kochając człowieka, kocham Boga... Kocham Boga w ludziach i kocham ludzi w Bogu... Tak urzeczywistniam Ewangelię... Piękna teoria staje się praktyką... Czytając książkę Tomasza Ponikły Józef Tischner, myślenie według miłości. Ostatnie słowa, natrafiłem na ciekawy fragment, w którym autor przedstawia filozofię życia ks. biskupa Jana Pietraszki: Gdy Tischner był jeszcze klerykiem, słuchał kazania, "w którym Pietraszko wziął pod uwagę scenę w Ewangelii, w której Chrystus odsuwał się od ludzi, szedł gdzieś na pustkowie, w góry, nad jezioro i tam w samotności rozmawiał ze swoim Ojcem. Zarzucano Mu, że odchodzi od ludzi, że ucieka, że zamyka się sam na sam z Bogiem. Pietraszko mówił, że stawiano Chrystusowi także drugi zarzut - zarzut przeciwny: że idzie za daleko do ludzi, że obcuje z celnikami, z grzesznikami, że nie dba o rozmaite reguły. Pietraszko powiedział: <Dwa zarzuty ciążyły na Chrystusie: że idzie za daleko do Boga i że idzie za daleko do ludzi>. Potem zwrócił się do nas i mówił: <Gdy będziecie kapłanami, będzie wam towarzyszył ten sam zarzut: będą wam mówić, że idziecie za daleko do Boga albo za daleko do ludzi, że stajecie się zbyt ludzcy albo zbyt religijni, za bardzo od ludzi oddaleni. Nie lękajcie się - ten sam zarzut towarzyszył Chrystusowi>". "Nie bójcie się takich zarzutów - wspominał w innym miejscu Tischner. - Od tego jesteście, żeby iść za daleko" (s. 155-156). Myślę, że to genialna synteza ukazująca istotę życia dobrego księdza...

Komentarze

  1. "....promienie Światła, Oświaty i Siły biją z Jego oczu i spływając na ludzi wstrząsają ich serca ..
    [...] Ale pytam Cię znowu: czy wiele jest takich jak Ty?
    [..] Przysięgam, człowiek jest słabszy i nikczemniejszy, niż myślałeś! Czy może, czy może on zrobić to, coś Ty zrobił?
    [...] umilkł i czekał kilka chwil na odpowiedź .... Ciążyło mu Jego milczenie.[...]Lecz On, milcząc wciąż, podszedł [..] i delikatnie pocałował go [...] To była cała odpowiedź. ....." (F.Dostojewski,Bracia Karamazow).

    Ufam,że Twoje Światło rozjaśni każdą moją ciemność.....

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisze ksiadz :"Myślę, że to genialna synteza ukazująca istotę życia dobrego księdza...:-... w takim razie co wg księdza oznacza być dobrym księdzem???? czy ksiądz uważa siebie jako dobrego ksiedza???

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że warto by się zastanowić nad użyciem wobec kogoś kategorii "dobry"... sądzę, że mówiąc o kimś że jest dobry zwykle komunikujemy, że jakieś nasze potrzeby, pragnienia, oczekiwania wobec tej osoby są zaspokojone... Twoje pytanie wobec księdza jest ciekawe, bo ja mam ochotę od razu zapytać:
    - a Ty uważasz księdza za dobrego księdza?...
    Jeśli np. nie, to może warto się zastanowić jakie Twoje potrzeby nie są zaspokojone i poszukać tego, czego pragniesz inaczej, np. inaczej o to poprosić, inaczej zakomunikować....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiekszosc osób wie ze ksiądz prowadzący ten blog ma grono fanek i fanow :-) wiec zanim ksiadz odpisze jego fani zabiora glos co tez wlasnie uczyniono :-P cierpliwie czekam na odpowiedz od ksiedza czyli adresata mojego pytania :-P:-P:-P pozdr :-)

      Usuń
    2. "Nikt nie jest sędzią w swojej sprawie..."
      Lb 6,24-26
      +++

      Usuń
    3. Dziękuje księdzu za odpowiedź ;) i zycze Dobrej Nocy ;)

      Usuń
  4. ...i po co ta dyskusja, czemu ma służyć??
    ".. Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg." (Łk18,19)

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wszyscy wierzą w złotówkę,
      Bez tego bożka ,nie przeżyje żaden,
      ani kapucyn ani normalny gość.

      Usuń
    2. ...nie wszyscy...
      Wiem(y), że pieniądze są potrzebne, ale nie najważniejsze...
      Lb 6,24-26!
      +++

      Usuń

Prześlij komentarz