"...grzech (...) sprowadził na mnie śmierć..."

Rz 7,7-13

"Cóż więc powiemy? Czy Prawo jest grzechem? Żadną miarą! Ale jedynie przez Prawo zdobyłem znajomość grzechu. Nie wiedziałbym bowiem, co to jest pożądanie, gdyby Prawo nie mówiło: Nie pożądaj! Z przykazania tego czerpiąc podnietę, grzech wzbudził we mnie wszelakie pożądanie. Bo gdy nie ma Prawa, grzech jest w stanie śmierci.
Kiedyś i ja prowadziłem życie bez Prawa. Gdy jednak zjawiło się przykazanie - grzech ożył, ja zaś umarłem. I przekonałem się, że przykazanie, które miało prowadzić do życia, zawiodło mnie ku śmierci. Albowiem grzech, czerpiąc podnietę z przykazania, uwiódł mnie i przez nie zadał mi śmierć.
Prawo samo jest bezsprzecznie święte; święte, sprawiedliwe i dobre jest też przykazanie. A więc to, co dobre, stało się dla mnie przyczyną śmierci? Żadną miarą! Ale to właśnie grzech, by okazać się grzechem, przez to, co dobre, sprowadził na mnie śmierć, aby przez związek z przykazaniem grzech ujawnił nadmierną swą grzeszność."

Św. Paweł snuje rozważania na temat relacji Prawa do grzechu. To niełatwa teologia. Trudna dla nas, gdyż nie w pełni rozumiemy judaistyczną teologię, która w centrum umieszczała Prawo i sprawiedliwość płynącą z dobrych uczynków. Kardynał Ravasi pisze: Prawo Mojżeszowe w oczywisty sposób ani samo nie jest grzechem, ani źródłem grzechu, ale w swoich przykazaniach uprzytamnia człowiekowi grzech i jest okazją do ukazania się grzechu. Istotnie, różne nakazy - jak np. "nie pożądaj", czyli nie miej przewrotnych pragnień i omijaj zło (por. Wj 20,17) - natrafiają na ludzką pożądliwość, która zostaje dzięki nim niejako pobudzona. Człowiek sam, bez Bożej pomocy, poddaje się magnetyzmowi grzechu, zostaje przezeń przyciągnięty i ulega mu. Tak więc Prawo samo w sobie jest święte, sprawiedliwe i wytycza dobrą drogę. Jednak w konkrecie ludzkiej kondycji naznaczonej grzechem, staje się przyczyną napięć oraz rodzajem wyzwania wobec pożądliwości, która jest w nas i która reaguje w przeciwnym kierunku, co pociąga za sobą upadek i winę (Biblia dla każdego, Nowy Testament, s. 14)..

Św. Paweł pisze: grzech (...) sprowadził na mnie śmierć... To pesymistyczne stwierdzenie... Na zakończenie smutna, ale piękna i pełna nadziei piosenka Lisy Gerrard pt. Lament (muzyka: Zbigniew Preisner):
http://www.youtube.com/watch?v=pirQMidxws4

Komentarze

  1. ......Im bardziej poznaję Cię Panie..tym wyraźniej widze moje słabości,niedoskonałości..moją grzeszność..
    ...
    2tM4,22+++

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo dobrze zrobiona stronka. Powodzenia! :)

    Also visit my blog; program do pozycjonowania

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz