"Boże, słuchaj głosu mego, gdy się żalę...", czyli pasyjny Psalm 64...

Psalm 64

"Kierownikowi chóru. Psalm. Dawidowy.
Boże, słuchaj głosu mego, gdy się żalę;
zachowaj me życie od strachu przed wrogiem.
Chroń mnie przed gromadą złoczyńców
i przed zgrają źle postępujących.
Oni ostrzą jak miecz swe języki,
a gorzkie słowa kierują jak strzały,
by ugodzić niewinnego z ukrycia,
znienacka strzelają, wcale się nie boją.
Umacniają się w złym zamiarze,
zamyślają potajemnie zastawić sidła
i mówią sobie: «Któż nas zobaczy
i zgłębi nasze tajemnice?»
Zamach został obmyślony,
ale wnętrze człowieka - serce jest niezgłębione.
Lecz Bóg strzałami w nich godzi,
nagle odnoszą rany,
własny język im gotuje upadek:
wszyscy, co ich widzą, potrząsają głowami.
Ludzie zdjęci bojaźnią
sławią dzieło Boga
i rozważają Jego zrządzenia.
Sprawiedliwy weseli się w Panu,
do Niego się ucieka,
a wszyscy prawego serca się chlubią."

1.
Psalm 64 przedstawia drogę cierpienia Jezusa - w Wielki Czwartek - modląc się w Getsemani - Pan woła: Boże, słuchaj głosu mego, gdy się żalę; zachowaj me życie od strachu przed wrogiem..., zaś w Wielki Piątek - wisząc na krzyżu - prosi Ojca: Chroń mnie przed gromadą złoczyńców i przed zgrają źle postępujących. Oni ostrzą jak miecz swe języki, a gorzkie słowa kierują jak strzały, by ugodzić niewinnego z ukrycia...

Jaka jest odpowiedź Stwórcy? Bóg strzałami w nich godzi, nagle odnoszą rany, własny język im gotuje upadek... "Ze strachu (...) zadrżeli strażnicy i stali się jakby umarli" (Mt 28,4)...

2.
Psalm 64 przedstawia duchową walkę, która toczy się w moim sercu - między starym (Umacniają się w złym zamiarze, zamyślają potajemnie zastawić sidła) a nowym człowiekiem (Ludzie zdjęci bojaźnią sławią dzieło Boga i rozważają Jego zrządzenia)...

Jaka jest moja odpowiedź? ...wnętrze człowieka - serce jest niezgłębione...

Komentarze