"Panie, Ty, jesteś dla mnie tarczą...", czyli Psalm 3...

Psalm 3

"Psalm Dawida, gdy uciekał przed swoim synem Absalomem.
Panie, jakże wielu jest tych, którzy mnie trapią,
jak wielu przeciw mnie powstaje!
Wielu jest tych, co mówią o mnie:
«Nie ma dla niego zbawienia w Bogu».
A jednak, Panie, Ty, jesteś dla mnie tarczą,
Tyś chwałą moją i Ty mi głowę podnosisz.
Wołam swym głosem do Pana,
On odpowiada ze świętej swojej góry.
Kładę się, zasypiam i znowu się budzę,
bo Pan mnie podtrzymuje.
Wcale się nie lękam tysięcy ludu,
choć przeciw mnie dokoła się ustawiają.
Powstań, o Panie!
Ocal mnie, mój Boże!
Bo uderzyłeś w szczękę wszystkich moich wrogów
i wyłamałeś zęby grzeszników.
Od Pana pochodzi zbawienie.
Błogosławieństwo Twoje nad narodem Twoim."

"Widzę" i słyszę moich nieprzyjaciół (siły zła): ...jakże wielu jest tych, którzy mnie trapią, jak wielu przeciw mnie powstaje! Wielu jest tych, co mówią o mnie: «Nie ma dla niego zbawienia w Bogu»... Ale widzę, że jest przy mnie Jezus - Emmanuel - Bóg-ze-mną - Pan, który mnie uratował. Dlatego wołam: Panie, Ty, jesteś dla mnie tarczą, Tyś chwałą moją i Ty mi głowę podnosisz...

Jezus już zwyciężył szatana i siły zła. Pan pokonał wszystkich moich nieprzyjaciół [Od Pana pochodzi zbawienie]...

Dlatego - choć moi wrogowie robią wszystko, żeby mnie przestraszyć i pokonać [przeciw mnie dokoła się ustawiają] - nie muszę się bać [Wcale się nie lękam]...

Błogosławieństwo Twoje nad narodem Twoim...

Komentarze