"Niech (...) człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb...", czyli Pawłowa przestroga...

1 Kor 11,28-34

"Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije. Dlatego to właśnie wielu wśród was słabych i chorych i wielu też umarło. Jeżeli zaś sami siebie osądzimy, nie będziemy sądzeni. Lecz gdy jesteśmy sądzeni przez Pana, upomnienie otrzymujemy, abyśmy nie byli potępieni ze światem. Tak więc bracia moi, gdy zbieracie się by spożywać [wieczerzę] poczekajcie jedni na drugich! Jeżeli ktoś jest głodny, niech zaspokoi głód u siebie w domu, abyście się nie zbierali ku potępieniu [waszemu]. Co do reszty, zarządzę, gdy do was przybędę."

Niech (...) człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha... Słowa te padają w nawiązaniu do nadużyć, o których apostoł mówił Koryntianom (...): baczenie powinno dotyczyć współżycia ze sobą w braterskiej jedności i miłości, zamiast utrwalania podziałów. Ten werset jest często przytaczany w odniesieniu do koniecznego wyznania grzechów przed celebracją eucharystyczną (G. Ravasi, Biblia dla każdego. Nowy Testament, t. 2, s. 73)

Komentarze