"Pan króluje...", czyli o KRÓLESTWIE...

Ps 97,1-2

"Pan króluje: wesel się, ziemio,
radujcie się, mnogie wyspy!
Obłok i ciemność wokoło Niego,
sprawiedliwość i prawo podstawą Jego tronu."

Pan króluje... Amen!

...radujcie się (...)! Amen!

Obłok i ciemność wokoło Niego... Panie Jezu, spraw - proszę - abym mógł wejść do Twojego Serca. Spraw, abym mógł przedrzeć się przez to, co jest ciemnością!

...sprawiedliwość i prawo podstawą Jego tronu... Panie Jezu, spraw - proszę - abym mógł zbudować swój dom na fundamencie Twojej sprawiedliwości i Twojego prawa!
 

Komentarze

  1. a rekolekcje o spowiedzi???
    Czy można gdzieś posłuchać i nauczyć się odnajdywać w sobie grzech???
    Czy gdzieś ktoś mówi o spowiedzi??? Uczy jak nazwać i ZNALEŹĆ w sobie zło?? Jak rozpoznać rzeczywistość od fikcji?? Czy moje myśli uczucia SA grzechem?? Jeśli tak to każdy oddech jest grzechem ...
    Czy można gdzieś iść i posłuchać zęby ktoś mi wytłumaczył??? Czy SA takie rekolekcje??? Zen ktoś wszedł do mojego serca i pomógł mi posprzatac... poukladac


    Gd

    ja sobie sama nie poradze

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...w przedostatni weekend kwietnia była w Tarnowie sesja na temat Sakramentu Pokuty...
      ...co może pomóc w rozpoznaniu grzechów (rachunku sumienia)?
      1. regularna lektura SŁOWA BOŻEGO
      2. pogłębiona modlitwa...
      3. spotkanie i rozmowa z człowiekiem, który żyje blisko Boga (nie musi to być ksiądz) - prośba o towarzyszenie duchowe...
      4. dobra lektura:
      a. "Spowiedź bez końca", P. Kozacki OP i W. Prus OP
      b. "Między NIEBEM a KONFESJONAŁEM", ks. J. Kuźniar
      c. "Grzechy w kratkę", P.J. Śliwiński OFM Cap

      2 Tm 4,22
      +++

      Usuń
    2. czemu nie dał ksiądz znac wszystkim wcześniej o tej sesji??

      co to jest i jak "wygląda 'pogłebiona modlitwa???

      " spotkanie i rozmowa z człowiekiem, który żyje blisko Boga (nie musi to być ksiądz) - prośba o towarzyszenie duchowe.. " ....skąd wiadomo,ze człowiek "żyje blisko Boga"..???..
      co to jest i na czym polega "towarzyszenie duchowe"..?????
      a ksiądz umie mi pomóc???chce mi pomoc???2tm422+++

      Usuń
    3. gdzie można dowiedzieć się o takich sesjach i rekolekcjach??
      2tm422+++

      Usuń
  2. Co to jest grzech to uczono nas w klasie drugiej podstawówki.
    Grzech to świadome i dobrowolne niewypełnienie przykazania Bożego lub kościelnego w rzeczy ważnej lub mniej ważnej.
    Mamy 10 Przykazań Bożych, 5 przykazań kościelnych.
    Mamy 7 Grzechów Głównych :
    pycha,chciwość, nieczystosc,zazdrość ,nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, gniew i lenistwo.
    Ja do pierwszej Komunii Świętej byłam bardzo dawno temu 23 maja 1982 roku :) wiec coś mogłam zapomnieć.
    Można grzeszyc :myślą, mowa,uczynikiem i zaniedbaniem.
    Mamy sumienie - wewnętrzny głos w duszy człowieka, który mówi nam co jest dobre a co jest zle.
    Myślę, ze oddech nie może być grzechem. Oddech nie jest grzechem.
    Trzeba się modlić o dobrego Spowiednika.
    Trzeba często chodzić do spowiedzi wtedy jest łatwiej się spowiadac.
    A im dłużej człowiek nie idzie do spowiedzi to tych grzechów jest coraz więcej i trudniej podejść do konfesjonału.
    Najlepiej zacząć praktykować pierwsze piatki miesiaca i spowiedź przed każdym pierwszym piatkiem miesiąca.
    Życzę Ci dobrego Spowiednika!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz czuje ze nic nie potrafię
      Z czego się mam spowiadac jak ja tylko myślę czuje i pisze.. I nic czasem wyjde.i nic...
      Z tego ze nic nie robię??

      Bo nic zwlekam się z łóżka jak muszę a ty pieprzone słońce i lato mnie wpędza w rozpacz!!!
      A w myślach wszystko jest ciemne
      A sumienie to jeden wielki krzyk i wyzwiska i pytania "po co ty zdziro żyjesz!? Nic nie potrafisz!! ty zdziro .duko natretna..pasozycie niechciany!! ".. Oddech jest grzechem bo ciąży bardzo ! Bo każde zaczerpniecie powietrza jest jednym ogromnym pragnieniem bliskości...egoistucznym pragnieniem bliskości!! Westchnieniem ..

      Naprawdę umiesz się spowiadac?? Ja mogę iść do spowiedzi i wyrecytowac kilka grzechów..ale to nie będę ja!!!! Moje zło to wszystko co czuje i ta złość ktora krąży w moich żyłach!!!!! Jak o tym mówić??
      Mnie się nie chce tego tłumaczyć .nie mam SIL mówić.ciężko mi nawet wykonać najmniejszy ruch a co dopiero wysilac się i wyjaśniać.

      Nie jestem w stanie Nazwac swoich grzechów.!!
      Nie rozumiesz..czuje jakieś zmętnienie widzenia nie umie tego nazwać.jest mi strasznie ciężko myśleć..ktoś do mnie mówi a ja zwyczajnie nie nadazam nie rozumie!!!!" jak bym uciekała do pasa zanurzona w wodzie!!! Yo cos takiego
      ..dopiero gdy ona poszła była juz dalej ja uswiadomilam sobie ze mowilam nie na temat...chciałam się zaoadc pod ziemie..potem nialam żal ze wyszlam z domu i niepotrzebnie bo ja spotkalam..i skompromitował am się...(!) nie powinnam przebywać wśród ludzi..

      Chciałabym żeby mnie ktoś nauczył rozpoznać i nazwC moje grzechy.
      Żeby usiadł i mnie prowadził.niczego nie potrafię kupić sama
      Do wszystkiego jest mi potrzebny ktoś!

      Mię potrafię sama podjąć żadnej decyzji...stoję.dyoje i odchodzi
      A ty smiejesx się i recytujesz mi przykazania.

      Moje myśli SA trudniejsze niż przykazania.
      Nie potrafię nie umiem.jakoś zapadam się w gęsta mgle.
      Od miesiąca nie pracuje
      I nie chce!!! Wśród koleżanek z pracy jestem nikim..!! Nie ma we mnie tego czym one żyją..nie bywam nigdzie i uwielbiam chwile gdy mogę zamknąć się przed nimi w toalecie!!!! Ucieknac od krytyki i oceny..ze znowu przytylam ze
      Mój wewnętrzny głos albo mnie wyzywa i wyśmiewa albo krzyczy " uciekaj schowaj się" tyle.we mnie wszystko jest złe..
      Modlić się??? ..w sercu mam tylko bunt..i złość na Boga..ale przychodzi i nie chce Go słuchać..chce zadań wręcz żeby mnie tylko przytulil.nawet udając ze się liczne ..nawet udając.tylko mnie przytulil.i wyje z bólu ze jestem taka zalosna szmata!!!!

      Wiesz co to znaczy stsnac przed ludzkim wzrokiem???? Wiesz jaki to wewnętrzny piekący płomień

      Czasem odwaze się na takie samospalenie...ale to na nic


      2Tm 42+++

      Jak się wpisuje inna nazwę niż " Anonimowy"???

      Usuń
    2. ...potrzebne Ci jest spotkanie i pomoc. Nie potrafię odpowiedzieć w komentarzu na to, co piszesz... :-(
      ...słowa, które słyszysz na swój temat, to nieprawda!!! Bóg (Duch Boży) nigdy by tak nie powiedział!!!

      ...dziękuję, że piszesz. Jednak przez internet (blog) nie da się wszystkiego wyrazić. I nie da się na wszystko odpowiedzieć. Ze względu na to, że niektóre Twoje komentarze wywołały u niektórych czytających wielki niepokój - moim zdaniem - dobrą drogą będzie umożliwienie korespondencji z ludźmi, którzy chcą Ci pomóc wprost - bez pośrednictwa bloga. Dlatego proszę o adres email...

      2 Tm 4,22
      +++

      2 Tm 4,22
      +++

      Usuń
    3. "Bóg (Duch Boży) nigdy by tak nie powiedział!!!"....kiedyś napisał ksiądz ze Boga doświadczamy przez ludzi..skoro ludzie tak mówią ..znaczy ze Bóg widzi mnie tak samo..mówi to samo..skoro Bóg jest przezludzi mówi do mnie przez ludzi..ciagle słysze..okropne słowa..ciagle dzwonie pisze nikt nie odpowiada..woli kogos innego..zebym tylko zeszła z drogi ...a ja udaje ze nie słysze..ze nie widze....nie mam godności..
      2tm422+++

      Usuń
  3. Takie dylematy czy coś jest grzechem czy grzechem nie jest to najlepiej porozmawiać z księdzem.
    Ja Ci już parę radzilam zebys porozmawiala z Księdzem Pawłem ale nie na blogu tylko w świecie realnym.
    Trzeba rozmawiać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...na blogu to tez rozmowa..i ciągle o nią proszę...

      Wiesz nikt mnie tu nie widzi..mojego zaniedbanego cielaka..nie mam nawet w co się ubrać..nie mam dojścia do szafy przez bałagan..i nie umie tego posprzatac..wszystko leży na podłodze...boje się zabrać za sprzątanie...wole wyjść z pokoju...nikogo nie wpyszczam..nikomu nie oteieram...nie wiem id czego zacząć!!! ..nie potrafię..płacze..potrzebuje zęby ktoś MO pomógł..

      Wiesz .jak się naprawdę chce komuś pomoc to Noe stawia się warunków na blogu można odpowiadać na każde pytanie..na każde.jedli tylko naprawdę się chce

      Co mi da innego wyjście i spotkanie?? Tylko moje utratę zdrowia..strach lek .wszystko co najgorsze..po co mam poczuć cos dobrego skoro potem będzie jeszcze gorzej..

      Jak ktoś nie może wyjść z domu bo to okropny bol i ludzie patrzą a ja najlepiej czuje się w pizamie i ciepluykich miękkich skarpetkach..
      To powinno się pisać...jak ktoś chce być naprawdę i pomoc to pisze a nie szuka wymowki..
      Ale przyjmuje i rozumie wszelka odmowę
      Tylko potwierdza yo co czuje wobec siebie

      Gdybym zaslugiwsla na istnienie nikt by mnie nie zostawiał

      A nie zasługuje

      Blog to jest realny świat!!!! Wtedy gdy odpowiada się na bieżąco tak jak Ty ze mną..wtedy jest się tak blisko...dziękuje ze Jesteś+++

      2Tm 422+++

      Usuń
    2. ...:-(... To, co piszesz, rodzi we mnie smutek :-(:-(:-(... Pamiętam w modlitwie (mam nadzieję, że nie tylko ja, ale też inni czytający). Modlitwa jest jedną z form odpowiedzi. Jednak nie jedyną. Myślę, że ważniejsze jest spotkanie i rozmowa. Bo właściwa odpowiedź na to, co piszesz, nie dokona się przez słowa na blogu. Blog to wirtualne miejsce, w którym można wyrazić swoje przekonania, poglądy, wrażenia... Ale nie da się tu żyć realnie...

      2 Tm 4,22
      +++

      Usuń
    3. da się tu zyc

      codziennie otwieram to "okno " na mój swiat

      i patrze kogo spotkam.

      czy ktoś jest czy jestem sama
      i cały dzień zyje tymi słowami

      ale przestałam wierzyc ze sa prawdziwe

      w moim zyciu nic chyba nie jest prawdziwe

      ale tu spędzam wieksza czesc dnia
      2tm42++++

      Usuń
  4. jeżeli chcesz czegoś posłuchać, to polecam konferencje i katechezy i audycje on-line Moniki i Marcina Gajdów na stronie Przyjaciół Miłości Miłosiernej. Oboje są psychoterapeutami i myślę, że znajdziesz tam odpowiedzi.
    wszystkie uczucia są moralnie obojętne
    polecam terapię w celu posprzątnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...a jednak ciągle internet..na żywo nic nie ma czy każdy się mnie brzydzi.?? ..inter
      znajdę naoewno..naoewno mnie zrizumieja..odpowiedzą mi..napewno.
      ciągle to mowie tylko internet !!!
      Nie wiem czemu czasem ktoś pisze ze trzeba inaczej.przecież to dobra droga.

      Terapia...- ..dla mnie to płacenie za miłość..za obecność...
      Przepraszam..tym jest dla mnie ..płatną przyjaźnią
      Nie


      ..może przyjdzie czas ze wy. rękę




      2rm42+++

      Usuń
  5. In angusto spes est.
    I w trudnej sytuacji jest nadzieja.
    Zastanów się nad wizytą u Pani doktor Kras.
    Tel.14 632-42-81
    Przychodnia ul Mostowa 6
    Budynek B.
    Lb 6,24-26!

    OdpowiedzUsuń
  6. Morbi perniciosiores pluresque sunt animi quam corporis (choroby duszy są bardziej zgubne i liczne niż choroby ciała ).
    Moja Droga Twoja dusza jest chora.
    Kocham Cię dlatego Ci to mówię. Dla Twojego dobra.
    Lekarstwem na chora duszę są :
    lekarz psychiatra,psycholog, spowiedź (rozmowa z kapłanem ).
    Bardzo Cię proszę zacznij od wizyty w gabinecie u Pani doktor Alicji Kras.
    Pamiętam o Tobie w modlitwie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Droga Koleżanko z bloga :)

    Czwarte przykazanie kościelne mówi :przynajmniej raz w roku spowiadac się ,a w czasie wielkanocnym Komunię Świętą przyjmować.

    Nie wiem czy wiesz, ale okres spowiedzi wielkanocnej kończy się w tym roku w niedzielę 15 maja.

    Mamy Rok Miłosierdzia więc może warto iść skorzystać z Bożego Miłosierdzia w sakramencie pokuty?

    Może warto napisać maila do Księdza Pawła i umówić się na rozmowę, spowiedź?

    Po co masz szukać "obcych " księży?

    Myślę, że lepiej iść do Księdza, który Ci odpisuje na blogu.

    Napisałaś kiedyś , że słuchasz moich rad BARDZO.
    To może tej rady posłuchaj?

    Pamiętam o Tobie w modlitwie.




    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz