"...podniosła się przeciw mnie dłoń Pana...", czyli o Bożej sprawiedliwości...

Rt 1,6-15

"Wyruszyła więc Noemi i z nią jej synowe, aby wrócić z ziemi Moabu, ponieważ usłyszała w ziemi Moabu, że Pan nawiedził swój lud, dając mu chleb. Wyszła z tej miejscowości, którą tam zamieszkiwała, obie jej synowe z nią, i wyruszyły w drogę powrotną do ziemi Judy. Powiedziała Noemi do obu swych synowych: «Odejdźcie, wróćcie każda do domu swej matki, a Pan niech postępuje z wami według swej dobroci, tak jak wy postępowałyście wobec zmarłych i wobec mnie! Niech Pan sprawi, abyście osiągnęły spokojne miejsce, każda w domu swego męża!» Ucałowała je, ale one zaczęły głośno płakać, mówiąc do niej: «Nie, my wrócimy z tobą do twego narodu». Noemi powiedziała: «Wróćcie, moje córki, czemu idziecie ze mną? Czyż mam jeszcze w swoim łonie synów, którzy mogliby zostać waszymi mężami? Wróćcie, córki moje, odejdźcie, jestem bowiem zbyt stara, aby wyjść za mąż. A jeślibym nawet powiedziała: mam nadzieję, że jeszcze tej nocy będę miała męża i zrodzę synów, to czyż czekałybyście na nich aż dorosną, czyż dla nich wyrzekłybyście się małżeństwa? Nie, moje córki, jestem bowiem jeszcze nieszczęśliwsza od was, gdyż podniosła się przeciw mnie dłoń Pana». Znowu zaczęły głośno płakać. Potem Orpa ucałowała swoją teściową, a Rut pozostała przy niej. «Oto twoja szwagierka wróciła do swego narodu i do swego boga - powiedziała Noemi do Rut - wracaj i ty za twą szwagierką»."

Głód ustępuje. Noemi podejmuje decyzję o powrocie do Betlejem. Jest przekonana, że synowe będą chciały pozostać w Moabie. Nakłania więc Rut i Orpę, żeby się nie wahały i wybrały swoją ojczyznę [Odejdźcie, wróćcie każda do domu swej matki, a Pan niech postępuje z wami według swej dobroci]. Jednak wdowy chcą towarzyszyć swojej teściowej [one zaczęły głośno płakać, mówiąc do niej: «Nie, my wrócimy z tobą do twego narodu»]. W końcu Orpa daje się przekonać. Jednak Rut zostaje przy teściowej...

Co dzieje się w wymiarze duchowym?
1. Noemi chce wrócić. A zatem życie w grzechu - w miejscu śmierci - nie musi trwać wiecznie. Ważny jest krok nawrócenia. Bóg czeka w swojej Ziemi, aby dać człowiekowi chleb (Chleb) [Pan nawiedził swój lud, dając mu chleb]...
2. Noemi woła: podniosła się przeciw mnie dłoń Pana... Kobieta jest nieszczęśliwa... Życie w grzechu nigdy nie przynosi szczęścia. Człowiek sądzi, że to Bóg - sprawiedliwy Sędzia - zsyła nieszczęścia i tak karze za zło...

Komentarze