"Booz był ojcem Obeda. Obed był ojcem Jessego, a Jesse był ojcem Dawida...", czyli o rodzinie Jezusa...

Rt 4,18-20

"A oto potomkowie Peresa. Peres był ojcem Chesrona. Chesron był ojcem Rama, Ram był ojcem Amminadaba. Amminadab był ojcem Nachszona, Nachszon był ojcem Szalmona. Szalmon był ojcem Booza, Booz był ojcem Obeda. Obed był ojcem Jessego, a Jesse był ojcem Dawida."

Booz był ojcem Obeda. Obed był ojcem Jessego, a Jesse był ojcem Dawida... Okazuje się, że Booz jest pradziadkiem Dawida, a Rut - Moabitka (!) prababcią wielkiego króla...

Co dzieje się w wymiarze duchowym?
Anna Maria Canopi pisze: Pokorna zbieraczka kłosów na polach Betlejem, wchodząc w wielki nurt pokoleń Izraela, pojawi się na końcu opowieści z dziecięciem w ramionach, niosącym pocieszenie i nadzieję. I z daleka już słychać kwilenie innego Dziecięcia - Jezusa, który nadejdzie obwieszczać pokój bliskim i pokój ludziom dalekim, by z wszystkich ludów utworzyć swój lud jedyny (Księga Rut. Zaufać Bożej Opatrzności, s. 8)...

Komentarze

  1. Czy człowiek jest tyle wart ile może dac drugiemu człowiekowi ????
    Czy to prawdziwe zdanie??? bo jeśli tak to ja nic NIC(!!) nie jestem warta..

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz