"Śpiewajcie Panu pieśń nową...", czyli parametry chrześcijańskiego życia...

Ps 96,1.3-5.11-13

''Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewaj Panu, ziemio cała.
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie cuda pośród wszystkich ludów.
Wielki jest Pan, godzien wielkiej chwały,
budzi trwogę najwyższą, większą niż inni bogowie.
Bo wszyscy bogowie pogan są tylko ułudą,
Pan zaś stworzył niebiosa.
Niech się radują niebiosa i ziemia weseli,
niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie,
niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.
Przed obliczem Pana, który się zbliża,
który już się zbliża, by osądzić ziemię.
On będzie sądził świat sprawiedliwie,
a ludy według swej prawdy."

Życie chrześcijanina jest...
...pieśnią ku czci Pana [Śpiewajcie Panu pieśń nową]
...uwielbieniem Boga [Głoście Jego chwałę]
...radością przed Obliczem Stwórcy [Niech się radują niebiosa i ziemia weseli]
...czekaniem na Jezusa - Sędziego [Przed obliczem Pana, który się zbliża, który już się zbliża, by osądzić ziemię]...


Komentarze

  1. " Niech się radują niebiosa i ziemia weseli,
    (...)
    Przed obliczem Pana, który się zbliża,.."

    czytając ten frg.psalmu przypomniało mi się jak .niedawno natknęłam się na fragment w ks.rodzaju,który opisuje jak Pan Bóg spaceruje po Rajskim ogrodzie... :)
    spacerujący Bóg...(!!!)
    i ten ' " lekki powiew ",gdy On się zbliża.....

    '...Gdy (...) usłyszeli kroki Pana Boga przechadzającego się po ogrodzie, w porze kiedy był powiew wiatru.." (Rdz3,8)

    ...co bym zrobiła widząc przechadzają cego się Boga.. :) (??)
    ..chyba zaniemówiłabym ze szczęścia...tylko sercem mogłabym krzyczeć z radości... i wybieglabym Mu na spotkanie... (?)
    ...a może patrzyłabym z ukrycia...(?) i napawała się tym widokiem...

    ..a może przestraszyłabym się...(??_)

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz