"Nie jest dobrze być człowiekowi samemu...", czyli modlitwa MIŁOŚCI...

Tob 8,5b-8

"I zaczęli tak mówić:
«Bądź uwielbiony, Boże ojców naszych,
i niech będzie uwielbione imię Twoje
na wieki przez wszystkie pokolenia!
Niech Cię uwielbiają niebiosa
i wszystkie Twoje stworzenia
po wszystkie wieki.
Tyś stworzył Adama,
i stworzyłeś dla niego pomocną ostoję - Ewę,
jego żonę,
i z obojga powstał rodzaj ludzki.
I Ty rzekłeś:
Nie jest dobrze być człowiekowi samemu,
uczyńmy mu pomocnicę podobną do niego.
A teraz nie dla rozpusty
biorę tę siostrę moją za żonę,
ale dla związku prawego.
Okaż mnie i jej miłosierdzie
i pozwól razem dożyć starości!»
I powiedzieli kolejno: «Amen, amen!»"

To piękna modlitwa małżonków: Tobiasza i Sary...
1. Bądź uwielbiony, Boże... (zaczyna się od uwielbienia)
2. Tyś stworzył Adama, i stworzyłeś dla niego pomocną ostoję - Ewę (...). I Ty rzekłeś: Nie jest dobrze być człowiekowi samemu, uczyńmy mu pomocnicę podobną do niego... (w samym środku modlitwy jest odkrycie daru)
3. Okaż (...) miłosierdzie... (istotnym punktem modlitwy jest błaganie)
4. Amen, amen! (wszystko kończy się okrzykiem wiary)
Spoiwem modlitwy jest MIŁOŚĆ do Boga i ludzi...