"On sam nas umiłował...", czyli o pierwszeństwie MIŁOŚCI...
1 J 4,10
"W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy."
Św. Jan pisze: On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy... Bóg jest zawsze pierwszy. W MIŁOŚCI i DARZE...
"W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy."
Św. Jan pisze: On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy... Bóg jest zawsze pierwszy. W MIŁOŚCI i DARZE...
chyba zrozumiałam dlaczego nie wierzę ,ze Bóg mnie kocha...ze jest mi wierny..że chce mnie..tylko mnie
OdpowiedzUsuńprzyjmuje mnie gdy do niego przychodzę - ale przebywa z innymi
pozwala się przytulic -ale wyciaga rece do innych
patrze na Niego -a On szuka wzrokiem innych
myśle o Nim- a w Jego myślach są inni
oddaje Mu serce- a On Swe serce oddał innym
nosze Go w sercu- a Jego serce jest pełne innych
przychodzę -a tam sa inni
- uciekam
wśród tłumu nigdy nie spojrzy na mnie
gdy ma wybór nigdy nie wybierze mnie
nigdy nie będzie wyłącznie dla mnie
a ja ,tylko ja ,(!!) dla Niego
nie umię się dzielić Miłością (Bogiem)
nie chcę się dzielić Miłośćia (Bogiem)
chcę być jedyną (!!) dla Niego - a to przecież niemozliwe
może to chore ale wiem że gdy jestem wśród innych On nawet na mnie nie spojrzy..
inni zasługują na miłość Boga i Jego bliskość
ja nie mogę się z nimi równac
inni dają Mu swa radość
swoje bogactwo
ja mam tylko gorycz ,,smutek ,lęk, zło i grzech.
wierzę ze Jego serce bije tylko dla innych
a ja boję się takiej miłości
boje się
uciekam od takiej miłości
zamykam serce
zatykam uszy
zasłaniam oczy
nie chce takiej miłości
nie wierze
nie przyjmuje
nie potrafie
taka miłość boli
ciągły ból
ciągłe bycie zapomnianym
odtrąconym
pominiętym
...chyba właśnie dziś to zrozumiałam
nigdy nie będę dla Boga jedyna
nigdy
miłość dla mnie musi być wyłaczna
2Tm4,22+++
2Tm4,22+++
MIŁOŚĆ Boża do CIEBIE jest jedyna i niepowtarzalna, a zatem wyłączna. Więc to TY jesteś całym światem Stwórcy. Oczywiście można odpowiedzieć, że każdy jest całym światem Boga...
UsuńMocno wierzę, że Pan Bóg - patrząc na świat - patrzy z MIŁOŚCIĄ na CIEBIE...
2 Tm 4,22
+++
A moze to wszystko co napisalam to miłość patologiczna ?? Zaborcza???
OdpowiedzUsuń2Tm4,22+++
...nie.
UsuńI czy sama myśl że Bog moglby mnie kochać , nie jest ogromną pychą , zuchwalstwem , pewnością siebie, wywyzszaniem się , brakiem pokory..??
OdpowiedzUsuńNie mogę tego pojąć ,jak można tak o sobie myśleć ...
2Tm4,22+++
...pragnienie MIŁOŚCI Bożej to fundamentalna potrzeba ludzkiego serca...
Usuń2 Tm 4,22
+++