"A Twoją duszę miecz przeniknie...", czyli Via Crucis (stacja IV)...

Łk 2,34-35
"Symeon (...) rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu»."

Stacja IV.
Na Drodze ku Kalwarii Jezus spotyka Maryję... Syn spotyka Matkę... MIŁOŚĆ spotyka się z Miłością. To spotkanie było źródłem cierpienia, i dla Jezusa - zobaczył swoją ukochaną Matkę ogromnie cierpiącą, i dla Maryi - zobaczyła w swoim ukochanym Synu pogrążonym w nieskończonym cierpieniu strzęp człowieczeństwa... Wtedy zapewne przypomniała sobie proroctwo Symeona: Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu... W Księdze Lamentacji czytamy: "Wszyscy, co drogą zdążacie, przyjrzyjcie się, patrzcie, czy jest boleść podobna do tej, co mnie przytłacza, którą doświadczył mnie Pan (...). Spójrz, Panie, bo jestem w ucisku, drgają me trzewia, ściska się we mnie serce, (...). Na ulicy miecz się sroży..." (Lm 1,12.20). Czy tak się modliła? Św. Łukasz pisze w Ewangelii, że "Maryja zachowywała wszystkie (...) sprawy i rozważała je w swoim sercu" (Łk 2,19). "Sprawami", które gromadziła w sercu, były Słowa Boga i to, co Pan dokonał - cuda, których była świadkiem. Zatem na Drodze Krzyżowej zapewne przypomniała sobie to, co usłyszała od Anioła: "Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą (...). Nie bój się, Maryjo (...). Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego" (Łk 1,28.30.37). To były Słowa, na których oparła swoje życie. To cudowne orędzie Ewangelii ciągle brzmiało w sercu Matki Jezusa. I choć Maryja spotykała się ze złem i działaniem diabła, mocno wierzyła, że do Boga należy ostatnie Słowo.
Patrząc na Maryję, która nazywana jest Matką mądrej pamięci, widzimy, że zło, które sprawia, że grzeszymy, tkwi w naszej nieuzdrowionej pamięci... Serce ludzkie cierpi na amnezję - nie pamięta - ani SŁÓW, ani DZIEŁ Bożych. Nie słucha Bożego Ducha i zapomina o Bożych obietnicach, a słucha złego ducha i zachowuje w sobie pamięć o złu i grzechach. Tak trudno zgodzić się, by Bóg dotknął naszych ran z przeszłości - uzdrowił to, co chore w pamięci i przemienił ślady największego cierpienia w perły... Trwa Droga Krzyżowa - czas powierzenia MIŁOŚCI traum oraz krzywd wyrządzonych przez bliźnich...

Komentarze

  1. Stacja IV.
    .....powiedział król egipski te słowa: «Jeśli będziecie przy porodach kobiet hebrajskich, to patrzcie na płeć noworodka. Jeśli będzie chłopiec, to winnyście go zabić, a jeśli dziewczynka, to zostawcie ją przy życiu».(Wj 1,15-16)
    Pewien człowiek z pokolenia Lewiego przyszedł, aby wziąć za żonę jedną z kobiet z tegoż pokolenia. Ta kobieta poczęła i urodziła syna, a widząc, że jest piękny, ukrywała go przez trzy miesiące. A nie mogąc ukrywać go dłużej, wzięła skrzynkę z papirusu, powlekła ją żywicą i smołą, i włożywszy w nią dziecko, umieściła w sitowiu na brzegu rzeki. (Wj 2,1-3)

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz