"Przybliżmy się (...) z ufnością do tronu łaski...", czyli o obietnicy Arcykapłana...

Hbr 4,14-16

"Mając więc arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla [uzyskania] pomocy w stosownej chwili."

Fragmenty o Arcykapłanie - Jezusie z Listu do Hebrajczyków od zawsze mnie poruszają. Pan - jako prawdziwy Człowiek - może współczuć naszym słabościom! Doświadczony, czyli poddany testom i sprawdzianom (kuszeniu i cierpieniu) we wszystkim na nasze podobieństwo, choć sam nie popełnił grzechu (z wyjątkiem grzechu), przyjął na siebie wszystkie grzechy świata [On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści (...). On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy" (Iz 53,4a.5a)], i dziś sprawia, że możemy z wiarą i śmiałością zawołać: "Przybliżmy się (...) z ufnością do tronu łaski..., a otrzymamy miłosierdzie oraz pomoc w stosownej chwili..."

Komentarze

  1. ..... Panie , jeśli chcesz...

    "On wziął go na bok, osobno od tłumu, (...) ;
    a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: «Effatha», to znaczy: "Otwórz się". (Mk 7,33-34)

    ....Panie,jeśli chcesz....

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz