"Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz...", czyli program na Wielki Post...
Jl 2,12-18
"Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, lament. Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana Boga waszego! On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli. Kto wie? Może znów pożałuje i pozostawi po sobie błogosławieństwo [plonów] na ofiarę z pokarmów i ofiarę płynną dla Pana Boga waszego. Na Syjonie dmijcie w róg, zarządźcie święty post, ogłoście uroczyste zgromadzenie. Zbierzcie lud, zwołajcie świętą społeczność, zgromadźcie starców, zbierzcie dzieci, i ssących piersi! Niech wyjdzie oblubieniec ze swojej komnaty a oblubienica ze swego pokoju! Między przedsionkiem a ołtarzem niechaj płaczą kapłani, słudzy Pańscy! Niech mówią: Przepuść, Panie, ludowi Twojemu i nie daj dziedzictwa swego na pohańbienie, aby poganie nie zapanowali nad nami. Czemuż mówić mają między narodami: Gdzież jest ich Bóg? I Pan zapalił się zazdrosną miłością ku swojej ziemi, i zmiłował się nad swoim ludem."
Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem... Zwracam się do Ciebie, Boże... Z całego serca, z całej duszy, ze wszystkich sił...
przez post i płacz, lament... Przepraszam Cię za grzechy...
Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Żałuję za to, co zrobiłem...
Nawróćcie się do Pana Boga waszego! Zwracam się do Ciebie, Boże...
On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli... Ty jesteś ciągle dobry i miłosierny!
Na Syjonie dmijcie w róg, zarządźcie święty post... Chcę, Panie, byś zawsze był na pierwszym miejscu...
Między przedsionkiem a ołtarzem niechaj płaczą kapłani, słudzy Pańscy! Niech mówią: Przepuść, Panie, ludowi Twojemu... Będę się smucił... Będę wołał: "PANIE, JEZU CHRYSTE, SYNU BOGA ŻYJĄCEGO! ZMIŁUJ SIĘ NADE MNĄ, GRZESZNIKIEM! ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI, GRZESZNIKAMI!"
"Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, lament. Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana Boga waszego! On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli. Kto wie? Może znów pożałuje i pozostawi po sobie błogosławieństwo [plonów] na ofiarę z pokarmów i ofiarę płynną dla Pana Boga waszego. Na Syjonie dmijcie w róg, zarządźcie święty post, ogłoście uroczyste zgromadzenie. Zbierzcie lud, zwołajcie świętą społeczność, zgromadźcie starców, zbierzcie dzieci, i ssących piersi! Niech wyjdzie oblubieniec ze swojej komnaty a oblubienica ze swego pokoju! Między przedsionkiem a ołtarzem niechaj płaczą kapłani, słudzy Pańscy! Niech mówią: Przepuść, Panie, ludowi Twojemu i nie daj dziedzictwa swego na pohańbienie, aby poganie nie zapanowali nad nami. Czemuż mówić mają między narodami: Gdzież jest ich Bóg? I Pan zapalił się zazdrosną miłością ku swojej ziemi, i zmiłował się nad swoim ludem."
Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem... Zwracam się do Ciebie, Boże... Z całego serca, z całej duszy, ze wszystkich sił...
przez post i płacz, lament... Przepraszam Cię za grzechy...
Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Żałuję za to, co zrobiłem...
Nawróćcie się do Pana Boga waszego! Zwracam się do Ciebie, Boże...
On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli... Ty jesteś ciągle dobry i miłosierny!
Na Syjonie dmijcie w róg, zarządźcie święty post... Chcę, Panie, byś zawsze był na pierwszym miejscu...
Między przedsionkiem a ołtarzem niechaj płaczą kapłani, słudzy Pańscy! Niech mówią: Przepuść, Panie, ludowi Twojemu... Będę się smucił... Będę wołał: "PANIE, JEZU CHRYSTE, SYNU BOGA ŻYJĄCEGO! ZMIŁUJ SIĘ NADE MNĄ, GRZESZNIKIEM! ZMIŁUJ SIĘ NAD NAMI, GRZESZNIKAMI!"
" Niech wyjdzie oblubieniec ze swojej komnaty a oblubienica ze swego pokoju! "
OdpowiedzUsuń.... bo moje nawrócenie bierze początek z MIŁOŚCI.
Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem...- z miłości wybieram Ciebie...
przez post i płacz, lament...- tak bardzo mi przykro,że Cię zraniłam...
Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty...-serce mi pęka,że cierpisz przeze mnie..
Nawróćcie się do Pana Boga waszego! ...-wracam do Ciebie i adoruję Twą Obecność.. chcę przy Tobie trwać..
On bowiem jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu i wielki w łaskawości, a lituje się na widok niedoli....- Ty zawsze mi wybaczasz ,nawet wtedy, gdy odwracam się od Ciebie ,gdy nie wierzę w Twą miłość...Ty jesteś cierpliwy ..czekasz...kochasz...
Na Syjonie dmijcie w róg, zarządźcie święty post... - Ty jesteś moim Panem. .. niewyczerpalnym żródłem miłości...
Przepuść, Panie, ludowi Twojemu...- jest mi tak bardzo smutno, bo wciąż nie potrafię kochać....Panie,wybacz mi.. wybacz mi....i zmiłuj się nade mną...
" I Pan zapalił się zazdrosną miłością ku swojej ziemi, i zmiłował się nad swoim ludem."
2Tm4,22+++