"Uważajcie, czuwajcie...", czyli SŁOWA na Adwent...

I. Iz 63,16b-17.19b;64,3-7
"Tyś, Panie, naszym Ojcem, "Odkupiciel nasz" to Twoje imię odwieczne. Czemuż, o Panie, dozwalasz nam błądzić z dala od Twoich dróg, tak iż serce nasze staje się nieczułe na bojaźń przed Tobą? Odmień się przez wzgląd na Twoje sługi i na pokolenia Twojego dziedzictwa. Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił przed Tobą skłębiły się góry. Ani ucho nie słyszało, ani oko nie widziało, żeby jakiś bóg poza Tobą czynił tyle dla tego, co w nim pokłada ufność. Wychodzisz naprzeciw tych, co radośnie pełnią sprawiedliwość i pamiętają o Twych drogach. Oto Tyś zawrzał gniewem, bośmy grzeszyli przeciw Tobie od dawna i byliśmy zbuntowani. My wszyscy byliśmy skalani, a wszystkie nasze dobre czyny jak skrwawiona szmata. My wszyscy opadliśmy zwiędli jak liście, a nasze winy poniosły nas jak wicher. Nikt nie wzywał Twojego imienia, nikt się nie zbudził, by się chwycić Ciebie. Bo skryłeś Twoje oblicze przed nami i oddałeś nas w moc naszej winy. A jednak, Panie, Tyś naszym Ojcem. Myśmy gliną, a Ty naszym twórcą. Dziełem rąk Twoich jesteśmy my wszyscy."

To piękny fragment Biblii... Jeden z najpiękniejszych zagajników w wielkim lesie SŁOWA... A zarazem synteza dziejów ludzkości...
Tyś, Panie, naszym Ojcem... Człowiek w modlitwie odkrywa, że Bóg to miłujący Ojciec... To clou Pisma Świętego... 
"Odkupiciel nasz" to Twoje imię odwieczne... Człowiek wierzy, że Bóg jest MIŁOŚCIĄ, która od i na zawsze ratuje...
Czemuż, o Panie, dozwalasz nam błądzić z dala od Twoich dróg, tak iż serce nasze staje się nieczułe na bojaźń przed Tobą? Człowiek odkrywa w sobie prawo grzechu... Dlatego zadaje Stwórcy pytanie: "Panie, Boże, dlaczego godzisz (zgodziłeś) się na wolność człowieka?! Przecież wiesz (wiedziałeś), że wolna wola nie zawsze przynosi dobro!" Człowiek pyta Stwórcę, czy wolność to nieszczęsny dar...
Odmień się przez wzgląd na Twoje sługi... Człowiek prosi, aby Bóg się nawrócił (!!!), czyli tak zwrócił do świata, by uzdrowić to, co śmiertelnie chore; oczyścić to, co brudne i naprawić to, co zniszczone...
Obyś rozdarł niebiosa i zstąpił... Człowiek prosi, aby Bóg otworzył Niebo i przyszedł, by ocalić grzeszny świat...
Ani ucho nie słyszało, ani oko nie widziało, żeby jakiś bóg poza Tobą czynił tyle dla tego, co w nim pokłada ufność... Człowiek wie(rzy), że Bóg działa i zaprasza do współpracy swoje rozumne i wolne stworzenia... Stwórca potrzebuje ludzkiej odpowiedzi, czyli ufności. Wiara (zawierzenie) człowieka rodzi wszechmoc Bożą...
Wychodzisz naprzeciw tych, co radośnie pełnią sprawiedliwość i pamiętają o Twych drogach... Człowiek widzi, że przychodzący Bóg spotyka się z ludźmi o wrażliwym sercu, którzy współdziałają z Łaską i zachowując Słowo Boże kroczą właściwą drogą...
Oto Tyś zawrzał gniewem, bośmy grzeszyli przeciw Tobie od dawna i byliśmy zbuntowani... Buntujący się człowiek nie doświadcza MIŁOŚCI - wie, że to kara za grzechy...
My wszyscy byliśmy skalani, a wszystkie nasze dobre czyny jak skrwawiona szmata... Człowiek żyjący z dala od Boga wie, że dobre uczynki nie wystarczą na Niebo - są jak kawałek tkaniny pokryty krwią (dla Żydów krew była źródłem nieczystości rytualnej)...
My wszyscy opadliśmy zwiędli jak liście, a nasze winy poniosły nas jak wicher... Pogrążony w złu człowiek widzi, że grzechy "rodzą" śmierć...
Nikt nie wzywał Twojego imienia, nikt się nie zbudził, by się chwycić Ciebie... Zanurzony w nicości człowiek traci nadzieję i przestaje się modlić...
Bo skryłeś Twoje oblicze przed nami i oddałeś nas w moc naszej winy... Martwy człowiek "czuje", że Bóg się odwrócił i przestał kochać... Wina zdaje się być nie do wymazania...
A jednak, Panie, Tyś naszym Ojcem... Człowiek otrzymuje ŚWIATŁO z Nieba i choć nie doświadcza obecności Stwórcy, zaczyna jednak wierzyć, że BÓG JEST i że JEST MIŁUJĄCYM OJCEM! Nie jest to ufność ludzka, lecz Boża!
Myśmy gliną, a Ty naszym twórcą. Dziełem rąk Twoich jesteśmy my wszyscy... Człowiek wierzy, że Bóg, który wszystko może, może zwrócić się do świata, by uzdrowić to, co śmiertelnie chore; by oczyścić to, co brudne i naprawić to, co zniszczone...
Adwent to celebracja Bożego Przyjścia na świat...

II. Ps 80,2-3.15-16.18-19
"Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie.
Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.
Zbudź swą potęgę
i przyjdź nam z pomocą.
Powróć, Boże, Zastępów,
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
Chroń to, co to zasadziła Twoja prawica,
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.
Wyciągnij rękę nad mężem Twej prawicy,
nad synem człowieczym,
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie,
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili."

Ludzie odkrywają swoją grzeszną kondycję i wiedzą, że potrzebują pomocy z Nieba. Dlatego modlą się do Boga. Oto adwentowe wołanie Kościoła: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie. (...) i przyjdź nam z pomocą. Powróć, Boże, Zastępów (...). Wyciągnij rękę nad mężem Twej prawicy nad synem człowieczym, którego umocniłeś w swej służbie. (...) daj nam nowe życie...

III. 1 Kor 1,3-9
"Łaska wam i pokój od Boga Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa! Bogu mojemu dziękuję wciąż za was, za łaskę daną wam w Chrystusie Jezusie. W Nim to bowiem zostaliście wzbogaceni we wszystko: we wszelkie słowo i wszelkie poznanie, bo świadectwo Chrystusowe utrwaliło się w was, tak iż nie brakuje wam żadnego daru łaski, gdy oczekujecie objawienia się Pana naszego Jezusa Chrystusa. On też będzie umacniał was aż do końca, abyście byli bez zarzutu w dzień Pana naszego Jezusa Chrystusa Wierny jest Bóg, który powołał nas do wspólnoty z Synem swoim Jezusem Chrystusem, Panem naszym."

Św. Paweł na początku 1 Listu do Koryntian wspomina o darach, które otrzymaliśmy od Pana [Bogu mojemu dziękuję wciąż (...) za łaskę daną wam w Chrystusie Jezusie. W Nim to bowiem zostaliście wzbogaceni we wszystko]. Apostoł Narodów pisze, że Bóg da jeszcze więcej: oczekujecie objawienia się Pana naszego Jezusa Chrystusa... Zatem pierwszy Adwent już się dokonał, ale ciągle oczekujemy drugiego Przyjścia Jezusa na świat. Św. Paweł zapowiada, że Bóg będzie nam pomagał czekać i utwierdzi naszą nadzieję: On też będzie umacniał was aż do końca...

IV. Mk 13,33-37
"Jezus powiedział do swoich uczniów: Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który udał się w podróż. Zostawił swój dom, powierzył swoim sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał, żeby czuwał. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. Lecz co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie!"

Jezus powiedział do swoich (...):
Uważajcie... Blepete oznacza "Patrzcie!" ("Miejcie oczy otwarte!")
...czuwajcie... Agrypneite oznacza "Trwajcie bez snu!" ("Miejcie oczy otwarte zawsze! Nie śpijcie!")
...bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie... Nadchodzi Kairos - czas Zbawienia...
...nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie... Boży Kairos to czas Adwentu - moment Przyjścia (przychodzenia) Pana... Jezus przychodzi z wieczora: w Eucharystii, która jest pamiątką Ostatniej Wieczerzy; o północy, czyli w środku nocy - w godzinie najcięższej duchowej walki; o pianiu kogutów, czyli na przełomie dnia i nocy - gdy zaczyna świtać i rodzi się nadzieja, że duchowa ciemność zostanie rozproszona przez Światło oraz rankiem, czyli po wschodzie słońca - gdy Pan daje nowy dzień... 
...co wam mówię, mówię wszystkim: Czuwajcie! Gregoreite oznacza "czuwać", czyli "czekać", "wyczekiwać", "patrzyć z nadzieją", "wypatrywać"...
W środku wersetu 33 po czasownikach blepete agrypneite [Uważajcie, czuwajcie] część rękopisów dodaje słowo proseuchestche, co oznacza "(i) módlcie się"...
A więc wszystko jasne... Oto ewangeliczny program na Adwent...

[To chyba najdłuższy post "Zucha Bożego"]

Komentarze

  1. Rozpoczynamy CUDowny czas Adwentu. Życzę pięknego czuwania i radosnego oczekiwania na spotaknie z Panem.
    Ps 37, 4-5
    http://www.youtube.com/watch?v=YcrZhpH662g

    OdpowiedzUsuń
  2. https://www.youtube.com/watch?v=DPHh3nMMu-I

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobiło się lirycznie na blogu... "Veni, veni, Emmanuel..." Enya... I piękny album "And Winter Came"...
    Lb 6,24-26!
    +++

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie, przyjdź! Spraw, byśmy rozpoznali, że każdego dnia przychodzisz!!!

      Usuń

Prześlij komentarz