"Nie patrz na wino, jak się czerwieni...", czyli przestroga przed pijaństwem...

Prz 23,23-35

"Nie sprzedawaj - nabywaj prawdę, mądrość, karność, rozwagę!
Raduje się ojciec prawego, kto zrodził mądrego, się cieszy;
niech się weselą twój ojciec i matka, twa rodzicielka niech będzie szczęśliwa.
Synu, daj mi swe serce, dróg moich niech strzegą twe oczy,
bo dołem głębokim jest nierządnica, a ciasną studnią jest obca niewiasta,
czatuje jakby rozbójnik, pomnaża niewiernych w narodzie.
U kogo «Ach!», u kogo «Biada!», u kogo swary, u kogo żale,
u kogo rany bez powodu, u kogo oczy są mętne?
U przesiadujących przy winie, u chodzących próbować amfory.
Nie patrz na wino, jak się czerwieni, jak pięknie błyszczy w kielichu,
jak łatwo płynie [przez gardło]: bo w końcu kąsa jak żmija,
swój jad niby wąż wypuszcza; twoje oczy dostrzegą rzeczy dziwne,
a serce twe brednie wypowie.
Zdajesz się spać na dnie morza lub spoczywać na szczycie masztu.
«Obili mnie, nic nie poczułem, chłostali, nic nie wiedziałem.
Kiedyż się zbudzę? Jeszcze nadal go pragnę...»"

1. Nie sprzedawaj - nabywaj prawdę, mądrość, karność, rozwagę! Podoba mi się entuzjazm Mędrca...
2. Raduje się ojciec prawego. (...) niech się weselą twój ojciec i matka... Oby Pan sprawił, by relacje między dziećmi a rodzicami były dobre (budowane na MIŁOŚCI)...
3. ...dołem głębokim jest nierządnica, a ciasną studnią jest obca niewiasta... Niestety prawdziwa miłość jest wystawiona na pokusy...
4. U kogo «Ach!», u kogo «Biada!», u kogo swary, u kogo żale, (...) u kogo oczy są mętne? Oto pytanie...
5. U przesiadujących przy winie (...). Nie patrz na wino, jak się czerwieni, jak pięknie błyszczy w kielichu, jak łatwo płynie... Wszystko jest jasne! Źródłem narzekania, kłótni, złego samopoczucia jest brak umiaru w winie... Wina wina [w końcu kąsa jak żmija, swój jad niby wąż wypuszcza]...
6. Zdajesz się spać na dnie morza lub spoczywać na szczycie masztu... Odurzenie rodzi urojenia... Pogrąża w nierzeczywistym świecie...
7. Kiedyż się zbudzę? Kiedy?