"Jam miłego mego, a mój miły jest mój..."

PnP 6,1-10

CHÓR:
Dokąd odszedł twój umiłowany,
o najpiękniejsza z niewiast?
W którą zwrócił się stronę miły twój,
byśmy go wraz z tobą szukały?

OBLUBIENICA:

Miły mój zszedł do swego ogrodu,
ku grzędom balsamicznym,
aby paść [stado swoje] w ogrodach i zbierać lilie.
Jam miłego mego, a mój miły jest mój,
on [stado swoje] pasie wśród lilii.

OBLUBIENIEC:
Piękna jesteś, przyjaciółko moja, jak Tirsa,
wdzięczna jak Jeruzalem,
groźna jak zbrojne zastępy.
Odwróć ode mnie twe oczy,
bo niepokoją mnie.
Włosy twoje jak stado kóz
falujące na [górach] Gileadu.
Zęby twoje jak stado owiec
wychodzących z kąpieli,
każda z nich ma bliźniaczą,
nie brak żadnej.
Jak okrawek granatu skroń twoja,
za twoją zasłoną.
Sześćdziesiąt jest królowych
i nałożnic osiemdziesiąt,
a dziewcząt bez liczby,
[lecz] jedyna jest moja gołąbka, moja nieskalana,
jedyna swej matki,
wybrana swej rodzicielki.

CHÓR:
Podziwiają ją dziewczęta i zwą ją szczęśliwą,
królowe i nałożnice ją wysławiają:
«Kimże jest ta, która świeci z wysoka jak zorza,
piękna jak księżyc, jaśniejąca jak słońce,
groźna jak zbrojne zastępy?»

Oblubienica ciągle jest sama. Chórzyści, którzy bacznie przyglądają się scenie (tak uczestniczą w dramacie), intonują pieśń: Dokąd odszedł twój umiłowany, o najpiękniejsza z niewiast? W którą zwrócił się stronę miły twój, byśmy go wraz z tobą szukały? Oblubienica nie traci nadziei. Przypomina sobie cudowne spotkanie, które na trwałe zapisało się w sercu [Miły mój zszedł do swego ogrodu...]. Kobieta ze wzruszeniem woła: Jam miłego mego, a mój miły jest mój! Niegdyś powiedziała: "Mój miły jest mój, a ja jestem jego" (2,16a). Teraz powtarza to i wyraża gotowość przyjęcia i zdania się na wolę ukochanego... Nagle na scenie pojawia się oblubieniec. Bohater patrzy na swą ukochaną, cieszy się i zaczyna wołać z podziwem: Piękna jesteś, przyjaciółko moja! Zwracając się do oblubienicy, oblubieniec posługuje się językiem miłości. Kardynał Ravasi pisze: Mamy tu więc "nawah" (pełna gracji, fascynująca), "jafah" (piękna, urocza), "ra'jati" (moja przyjaciółka, towarzyszka). (...) Innymi określeniami są "oblubienica", "narzeczona" (hebrajskie kallah), "moja siostra" (a'hoti) oraz przenośne "moja gołąbka" (jonati). Najsilniej i zarazem najgłębiej, najbardziej wymownie brzmią (...) "moja doskonała" (tammati) i "jedyna" ('ahat) [Biblia dla każdego, tom VI, zeszyt 4, s. 117]. Oblubieniec, którego można utożsamić z Salomonem, zostawia harem żon i nałożnic [Sześćdziesiąt jest królowych i nałożnic osiemdziesiąt, a dziewcząt bez liczby]. W Księdze Królów czytamy: "Król Salomon pokochał też wiele kobiet obcej narodowości, a mianowicie: córkę faraona, Moabitki, Ammonitki, Edomitki, Sydonitki i Chetytki, z narodów, co do których Pan nakazał Izraelitom: «Nie łączcie się z nimi, i one niech nie łączą się z wami, bo na pewno zwrócą wasze serce ku swoim bogom». Jednak Salomon z miłości złączył się z nimi, tak że miał siedemset żon-księżniczek i trzysta żon drugorzędnych" (1Krl 11,1-3). Liczy się jedynie Oblubienica [jedyna jest moja gołąbka, moja nieskalana, jedyna swej matki, wybrana swej rodzicielki]... Kończy się akt czwarty. Chór śpiewa: Kimże jest ta, która świeci z wysoka jak zorza, piękna jak księżyc, jaśniejąca jak słońce, groźna jak zbrojne zastępy?
Kurtyna opada.

Komentarze

  1. ........"Przypomina sobie cudowne spotkanie(!!), które na trwałe zapisało się w sercu..."...i..... nie traci nadziei......chociaż pewnie bardzo,bardzo cierpi bo ciągle jest sama......Z miłości do ukochanego ,godzi się na wszystko.........
    ..na samotność..na czekanie..
    "..Jam miłego mego.."-...cała jestem twoja....cala dla ciebie.....uczynię wszystko abyś był szczęśliwy...wszystko zniosę...wszystko przetrzymam....zawsze będę przy tobie..zawsze.....dokądkolwiek pójdziesz,ja będę z tobą...
    ...będę cię kochac..wspierać...sprawię,aby twe dni były jasne ,pełne słońca....gdy nastanie wieczór i zajdzie słońce,zapalę dla ciebie wszystkie gwiazdy na niebie...niech rozjaśnią mrok i mówią o mojej miłości......o oddaniu.........

    ......(...)..zrobilo się jakoś smutno..bardzo smutno....

    http://www.tekstowo.pl/piosenka,romeo_i_julia,Swietlista_noc.html

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz