"Jam mały, cóż Ci odpowiem? - Rękę przyłożę do ust. Raz przemówiłem, nie więcej, drugi raz niczego nie dodam...", czyli odpowiedź Hioba...

Hi 40,1-5

"Zwrócił się Pan do Hioba i rzekł: «Niech przeciwnik Wszechmocnego odpowie. Niech zabrzmi głos krytyka Boga!»
Hiob odpowiedział Panu: «Jam mały, cóż Ci odpowiem? - Rękę przyłożę do ust. Raz przemówiłem, nie więcej, drugi raz niczego nie dodam»."

Bóg kończy swoją przemowę... Na scenie panuje cisza... Hiob słuchał... Wzruszony chłonął każde Słowo Stwórcy... Sługa Boga jest zdumionym pielgrzymem wśród tych tajemnic, z których potrafi zbadać jedynie mikroskopijną cząstkę, podczas gdy Bóg przenika je z pełną dystansu wytwornością wszechwiedzącego i wszechmogącego władcy. Rodzaj "mądrościowy ("naukowy" katalog rzeczywistości) i styl sądowy (rozprawa sądowa) krzyżują się w tym zeznaniu, które z przesłuchania Boga przekształca się w Boskie przesłuchanie człowieka (G. Ravasi, Hiob..., cz. II, s. 471). Na koniec Hiob słyszy: Niech przeciwnik Wszechmocnego odpowie. Niech zabrzmi głos krytyka Boga! Reguły procesu dają teraz nieszczęsnemu bohaterowi dramatu możliwość odpowiedzi. Ale Hiob milczy...Nie wie, co (od)powiedzieć... Wreszcie szepcze: Jam mały, cóż Ci odpowiem? Użyty tu czasownik qalal dosłownie znaczy "być lekkim" (...). Wyrażenie to jest bardzo sugestywne, ponieważ przywołuje obraz wessania wód potopu (Rdz 8,8.11), nieuchwytnego zniknięcia rzeczy (Hi 6,7; 9,25) [tamże, s. 530]. Hiob odczuwa wielką pustkę... Czuje się jak najmniejszy pyłek na ziemi... Ciągle nie wie, co (od)powiedzieć... Cichutko dodaje: Rękę przyłożę do ust... Gest ten (...) nie jest stwierdzeniem definitywnej klęski poniesionej przez słabego w konfrontacji z silniejszym (...) Oznacza natomiast pełne podziwu uznanie sprawiedliwej supremacji Boga i Jego "listów uwierzytelniających" otwartych przed człowiekiem w przyrodzie. (...) Jak pisał P. Ricoeur, "Hiob otrzymał nie tyle jakąś odpowiedź, ile raczej moc zawieszenia swego pytania, gdyż zrozumiał, że istnieje jakiś niepojęty porządek". Milczenie Hioba nie jest owocem groźnego milczenia Boga, lecz owocem słowa Boga (tamże, s. 531). Przyłożywszy rękę do ust, Hiob kończy swoją odpowiedź: Raz przemówiłem, nie więcej, drugi raz niczego nie dodam... Powrót Hioba do milczenia jest nie tylko odkryciem radykalnej pokory człowieka, ale też pochwałą wielkości i wolności Boga. Milczenie Hioba staje się zatem językiem "misterium" (...), słowem czci i wiary (tamże). Na scenie znów panuje cisza...

Komentarze

  1. "Traci intensywność ciemny błękit w lazurze pełnym gwiazd.
    Siedze przy oknie i patrze.
    Patrzę i słucham;jednak właśnie w tym tkwi cała moja siła:w patrzeniu i słuchaniu."
    (Umberto Saba,Medytacja)

    ....."(..)paradoksalnie to ciemną i cichą nocą łatwiej jest "widzieć i słyszeć"epifanię światła i słowa Bożego.Ale czy jeszcze jesteśmy do tego zdolni?"(G.Ravasi)

    http://www.youtube.com/watch?v=Q8dFp_brsek

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz