"Przykazanie nowe daję wam..."
J 13,31-33a.34-35
"Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział: Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy. Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale - jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię - dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie. Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie."
Zaczyna się godzina Chwały Pana: Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy... To dzieje się TERAZ... Czas zatrzymuje się... Ostatnia Wieczerza staje się początkiem czasu, który jest wiecznym uwielbieniem Syna Bożego. Bóg Ojciec uwielbia Syna, tzn. uznaje największy DAR - Życie Syna... Syn Boży uwielbia Ojca, tzn. uznaje nieskończoną MIŁOŚĆ Ojca do każdego dziecka... Wszystko staje się NOWE... Jezus wprowadza Nowe Prawo: Przykazanie nowe daję wam... To PRZYKAZANIE Miłości: abyście się wzajemnie miłowali... Według najdoskonalszego wzoru: tak, jak Ja was umiłowałem... Co oznacza NOWE Przykazanie? Przecież Przykazanie Miłości zostało dane przez Boga w Starym Testamencie... Nowość płynie stąd, że Przykazanie - Prawo MIŁOŚCI to dzieło Jezusa, który objawia w sposób najwspanialszy MIŁOŚĆ Boga... To Przykazanie i wierność Prawu MIŁOŚCI jest owocem Bożego Ducha, który działa inspirując - tzn. dając nam udział w MIŁOŚCI Bożej... Duch - MIŁOŚĆ pozwala nam kochać, co sprawia, że możemy spełnić Przykazanie Miłości...
"Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział: Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy. Dzieci, jeszcze krótko jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale - jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię - dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie. Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie."
Zaczyna się godzina Chwały Pana: Syn Człowieczy został teraz otoczony chwałą, a w Nim Bóg został chwałą otoczony. Jeżeli Bóg został w Nim otoczony chwałą, to i Bóg Go otoczy chwałą w sobie samym, i to zaraz Go chwałą otoczy... To dzieje się TERAZ... Czas zatrzymuje się... Ostatnia Wieczerza staje się początkiem czasu, który jest wiecznym uwielbieniem Syna Bożego. Bóg Ojciec uwielbia Syna, tzn. uznaje największy DAR - Życie Syna... Syn Boży uwielbia Ojca, tzn. uznaje nieskończoną MIŁOŚĆ Ojca do każdego dziecka... Wszystko staje się NOWE... Jezus wprowadza Nowe Prawo: Przykazanie nowe daję wam... To PRZYKAZANIE Miłości: abyście się wzajemnie miłowali... Według najdoskonalszego wzoru: tak, jak Ja was umiłowałem... Co oznacza NOWE Przykazanie? Przecież Przykazanie Miłości zostało dane przez Boga w Starym Testamencie... Nowość płynie stąd, że Przykazanie - Prawo MIŁOŚCI to dzieło Jezusa, który objawia w sposób najwspanialszy MIŁOŚĆ Boga... To Przykazanie i wierność Prawu MIŁOŚCI jest owocem Bożego Ducha, który działa inspirując - tzn. dając nam udział w MIŁOŚCI Bożej... Duch - MIŁOŚĆ pozwala nam kochać, co sprawia, że możemy spełnić Przykazanie Miłości...
http://www.youtube.com/watch?v=PjToUgL4l2s
OdpowiedzUsuń2Tm4,22+++
2Tm 4,22
Usuń+++
Mam pyt …ponieważ zbliża jak dla mnie szybkimi krokami się 19 maj – czas „zakończenia” tzw spowiedzi wielkanocnej …. A jeśli się nie przystąpi do niej to oczywiście będzie grzech ciężki … ale przecież jak się poźniej (po tym czasie) przystąpi to będzie odpuszczony – Bóg odpuszcza przecież grzechy…. Więc raczej nie ma znaczenia żeby w tym czasie przystąpic bo i tak poźniej można z tego wyspowiadać się… Pytam bo raczej nie dam rady wyspowiadać i przyjąć Komunii Św się w okresie wielkanocnym :( nie mam siły na przygotowania do spowiedzi , na spowiedź.... ….. no chyba ze coś się zmieni ….
OdpowiedzUsuń...drugie przykazanie kościelne brzmi: "Przynajmniej raz w roku przystąpić do Sakramentu Pokuty", zaś trzecie: "Przynajmniej raz w roku w czasie wielkanocnym przyjąć Komunię Świętą"... Zatem najlepiej, aby Spowiedź i Komunia Święta były w czasie przed- i po-wielkanocnym... Z drugiej strony Pan Bóg na pewno zna cały kontekst naszego życia i cierpliwie czeka... Myślę, że lepiej jest nie tyle pytać, czy nie-przystąpienie do Spowiedzi i Komunii Świętej w czasie przepisanym przez Kościół jest grzechem (ciężkim lub lekkim), ale prosić Pana o dar MIŁOŚCI, czyli dobrą (najlepszą) dyspozycję do Spowiedzi i Komunii Świętej... Głęboko wierzę, że Pan pomoże...
UsuńLb 6,24nn
+++
"Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali TAK, JAK JA(!!!) was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie."- Kochać TAK JAK JEZUS, czyli do końca, aż do śmierci, nawet jeśli ta miłość doprowadzi do mojej śmierci,kochać wszystkich ludzi, nawet tych, którzy mnie nienawidzą, tych, którzy nie chcą mojej miłości, nie potrzebują jej, pogardzają nią, pogardzają mną, tych, którzy chcą mnie zniszczyć; kochać bez egoizmu, nazywając dobro dobrem, a zło złem; kochać bezwarunkowo bez kompromisów z tym światem, z tym życiem; kochać tak, by czynić tylko to, co pożyteczne dla duszy braci i sióstr, a nie czynić tego, co mogłoby zaszkodzić im w dążeniu do życia wiecznego, z całym poszanowaniem ich wolnej woli...--> MEGA "WARUNEK" ze strony Jezusa dla nas, ale bez tego nie możemy się nazywać chrześcijanami. Co więcej: skoro Jezus nam to polecił to znaczy, że to jest do wykonania; da się to zrobić bez obniżania poprzeczki żyjąc np. w postawie: "Jestem wierzącym i praktykującym katolikiem, ale życzę mojemu sąsiadowi, żeby go coś trafiło, za to co kiedys o mnie powiedział."... Jezus umarł i kochał wszystkich, nawet faryzeuszów, do których mówił:"Biada wam" i "groby pobielane", bo MIŁOŚĆ nie oznacza lukrowania non stop, byle był spokój, byle ich nie denerwować, czy przymykania oka na zło, jakie bliźni czyni. Miłość to odpowiedzialność i pragnienie, by moi bliźni mieli po śmierci życie wieczne, by tak żyli tu na ziemi, by mogli osiągnąć Niebo po śmierci. Tylko to pragnienie kierowało JEZUSEM. Jezus pokazał nam jak się to robi i pokazał, że to jest możliwe dla ludzi do wykonania, bo: "Polecenie to bowiem, które ja ci dzisiaj daję, nie przekracza twych możliwości i nie jest poza twoim zasięgiem2. Nie jest w niebiosach, by można było powiedzieć: «Któż dla nas wstąpi do nieba i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je». I nie jest za morzem, aby można było powiedzieć: «Któż dla nas uda się za morze i przyniesie je nam, a będziemy słuchać i wypełnimy je». Słowo to bowiem jest bardzo blisko ciebie: w twych ustach i w twoim sercu, byś je mógł wypełnić." (Pwt 30,11-14), a "Sprawiedliwość zaś osiągana przez wiarę tak powiada: Nie mów w sercu swoim: Któż zdoła wstąpić do nieba? - oczywiście po to, by Chrystusa stamtąd sprowadzić na ziemię, albo: Któż zstąpi do Otchłani?- oczywiście po to, by Chrystusa wyprowadzić spośród umarłych. Ale cóż mówi: SŁOWO TO JEST BLISKO CIEBIE, na twoich ustach i w sercu twoim. Ale jest to słowo wiary, którą głosimy."(Rz 10,6nn i bardzo ciekawy przypis z Biblii Tysiąclecia do tego fragmentu: "Wymagania stawiane przez wiarę nie należą do rzeczy niewykonalnych. Chrystusa wprawdzie żadne stworzenie nie byłoby zdolne ani z nieba sprowadzić, ani przywieść ze świata umarłych do życia, ale po to, by przystać do wiary i uzyskać jej owoce, wystarczy dać posłuch nauce, którą głosi się w bezpośrednim otoczeniu Żydów i pogan o zbawczym Jego zmartwychwstaniu."). To właśnie (i tylko) Biblia uczy MIŁOŚCI na wzór MIŁOŚCI JEZUSA.
OdpowiedzUsuń... Finlandii ciąg dalszy ....
Usuń