"Moje owce słuchają mego głosu...", czyli Niedziela Dobrego Pasterza...

J 10,27-30

"Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy."

10 rozdział Ewangelii według św. Jana to opowieść o zmaganiu się Jezusa z przedstawicielami hierarchii religijnej Narodu Wybranego... Jezus przedstawiając się i określając swoją misję w świecie odwołuje się do obrazu pasterza i owiec. Pan nazywa siebie "bramą owiec" (J 10,7). Słuchacze słyszą: "Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony" (J 10,9a). Zatem są tylko jedne drzwi do Nieba i Zbawienia. To Jezus Chrystus - jedyny Odkupiciel świata. Pan nazywa siebie Pasterzem ["Ja jestem dobrym pasterzem" (J 10,11)], dla którego cenna jest każda owieczka... Tak bardzo cenna, że Jezus "daje życie swoje za owce" (J 10,11b)... To cudowny obraz - Pasterz, który woła "swoje owce po imieniu i wyprowadza je. A kiedy je wyprowadzi, staje na ich czele, a owce postępują za nim, ponieważ głos jego znają" (J 10,3b-4). Bóg zna imiona swoich owieczek... Wie o nas wszystko i chce nam dać udział w szczęściu - życie w obfitości ["Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości" (J 10,10b)]. Pan dodaje: Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne... Warunkiem wejścia w przestrzeń Pana i uczestnictwa w dobrach niebiańskich jest więc posłuszeństwo głosowi Pasterza... Owieczki, które postępują za Pasterzem, są bezpieczne - Jezus zapewnia: Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. (...) nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca... To wspaniała Nowina: Jezusowi Pasterzowi zależy na każdej owieczce... Pan trzyma nas w swoich rękach (objęciach)... Św. Paweł pisze: "Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? (Rz 8,35a)... A jeśli zbłądzimy, możemy mieć pewni: Jezus będzie szukał każdej zabłąkanej owcy... Będzie szukał, aż znajdzie (zob. Łk 15,4-6)...

Dziś zaczynamy tydzień modlitw za osoby, które pełnią misję pasterską - ogarniamy opieką księży i alumnów seminariów duchownych... Módlcie się, proszę, abyśmy jako księża byli znakami z Nieba - pasterzami według Serca Pana, żywymi świadkami Ewangelii, odważnymi uczestnikami pasjonującej drogi, na jaką wprowadził nas jedyny i najwyższy Arcykapłan Jezus Chrystus... Z góry bardzo dziękuję... :-) I ślę niedzielne błogosławieństwo - Lb 6,24nn +++

Komentarze

  1. „Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy."…-W TAKIM RAZIE JAK To ZDANIE MA SIE DO SŁOW JEZUSA KTÓRY W INNYM FRAGMENCIE Ewangelii tj 1J 5,19 POIWEDZIĄŁ "Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego."…. CZYLI ZE ŚWIAT LEŻY W MOCY ZŁEGO ?????? ……. Jak to rozumiec???? Skoro jedno zaprzecza drugiemu ?????

    BO TO ZDANIE JEST ZAPRZECZENIEM SŁOW JEZUSA BO SKORO BÓG JEST WIĘKSZY OD WSZYSTKICH TO DLACZEGO SAM W SIEBIE WĄTPI?????CZYLI ON SAM ZAPRZECZA SOBIE ??? JEŻELI JEZUS = OJCIEC A JEZUS POWIEDZIAŁ ZE ŚWIAT LEŻY W MOCY ZŁEGO A PRZECIEŻ PANEM ŚWIATA JEST BÓG TO WIDOCZNIE MOŻNA POWIEDZIEC WATPI W SWOJĄ MOC BO GDYBY ONA BYŁA NAPRAWDE TAAAKA WIELKA TO BYŁABY NIEZNISZCZALANA A JEDNAK TAK NIE JEST ! O CZYM MOWA W EWANGELII ….. CO ZA TYM IDZIE SKORO BÓG WĄTPI W SWOJA MOC – CZYLI NIE MA TAK DO KONCA SIŁY ŻEBY WSZYSTKIMI OWCAMI SIĘ ZAJMOWAC – TO DLATEGO KOCHA NIEJEDNAKOWO :( :( :( (O CZYM PISAŁAM WCZORAJ… ) I JAK MAM WIERZYĆ ? ZAUFAĆ ? ITD. ???? NO WŁĄSNIE ….

    PS DODATKOWO PZRYCHODZI MI NA MYŚL FRAGMENT Z EWANGELII O KUSZENIU JEZUSA : "Wówczas wyprowadził Go w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł diabeł do Niego: „Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje”. Łk 4, 5-7… SŁOWA: „WSPANIAŁOŚC TEGO WSZYTSKIEGO BO MNIE SA PODDANE ” … - TO TEŻ „PASUJE „ DO ZDANIA: "Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego."….

    :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego..." [1J 5,19]. Myślę, że choć św. Jan pisze o "całym świecie", ma na myśli nie cały świat, lecz niedobrą część świata - ludzi, którzy odrzucili Bożą propozycję i nie pozwalają się prowadzić Panu... W czwartej edycji Biblii Tysiąclecia w przypisie do 1J 5,19 mamy odniesienie do 1J 2,15, a tam czytamy: "Świat" w Piśmie św. oznacza często siły przeciwstawiające się zbawieniu (por. J 8,23; 15,18n; 17,9; 1Kor 2,12; 3,19; Jk 4,4; 2P 1,4).
      Czasem w Biblii możemy natknąć się na zdania, które nie pasują do siebie albo stoją w sprzeczności ze sobą... Wtedy potrzebne jest uwzględnienie całego kontekstu słów i wypowiedzi autorów natchnionych... I troska, by pogłębić spojrzenie - zgłębić prawdziwy sens Słowa...
      Dziękuję za wnikliwość...
      Lb 6,24nn +++

      Usuń
    2. DZIĘKUJE ...

      Usuń
  2. Małe dopowiedzenie: ten fragment o KUSZENIU JEZUSA TO MOGĘ ZROZUMIEC JESZCZE POD KAtEM TEGO IŻ DIABEŁ CHCIAŁ SKUSIC JEZUSA czyli działał podstępem ITP. NATOMIAST SŁOWA „Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy. W KONTEKŚCIE : "Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego." … TO JUŻ NIE :( BO TO NAPRWDE JAK ZACZNE ANALIZOWAC TO MI „WYCHODZI” Iż Bóg kocha nie wszystkich ta sama miłością Bóg kocha mnie mniej niż innych ALBO W OGÓLE MNIE NIE KOCHA :( :( :( no chyba ze On karze mnie za moje grzechy które PAMIETA I BĘDZIE MI PAMIETAŁ CAŁE ŻYCIE :( :( CO ZA TYM IDZIE MIŁOŚC KTÓRA PRZEBACZA A PAMIETA MOŻE BYĆ MIŁOSCIA ???? NO WLASNIE :( Nic nie rozumiem jestem głupia ! :(

    OdpowiedzUsuń
  3. "Bóg kocha nie wszystkich ta sama miłością. Bóg kocha mnie mniej niż innych ALBO W OGÓLE MNIE NIE KOCHA..." - Mówił Syjon: "Pan mnie opuścił, Pan o mnie zapomniał". Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede mną..." (Iz 49,14nn) Wierzę, że Bóg kocha wszystkich nieskończoną MIŁOŚCIĄ... Wierzę, że Pan kocha Ciebie dziś! Kocha niezależnie od wszystkiego... Wierzę, że Pan Bóg przebacza grzechy... To jest "słaby punkt" MIŁOŚCI...
    Nie nazywaj się, proszę, głupią...
    Lb 6,24nn
    +++

    OdpowiedzUsuń
  4. "Jezu cichy i pokornego Serca, uczyń serca nasze według Serca Twego".
    Lb 6, 24-26 :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowicie uspokajająca i kojąca jest świadomość, że NIKT(!!!) i NIC(!!!) nie jest mnie w stanie wyrwać z ręki Ojca i z ręki Jezusa. To też oznacza, że zawsze jesteśmy przez Boga przytulani, nie ma sekundy, w której On nie przytulałby nas w swoich ramionach... nie ma takiej sekundy, nawet jej ułamka... Cokolwiek się zdarza jestem w rękach Boga :) czy w takim razie jest się o co martwić? nie ma... świadomość, że jest się w rękach JEDYNEJ OSOBY,KTÓRA KOCHA NAS NAPRAWDĘ I PRAWDZIWIE, niweluje większość zmartwień (o ile nie wszystkie). I można powiedzieć wtedy za psalmistą: "Bogu ufam, nie będę się lękał: cóż może mi uczynić człowiek?" (Ps 56,12); "Pan jest ze mną, nie lękam się: cóż mi może zrobić człowiek?" (Ps 118,6). Czy może być lepsze miejsce od RAMION, RĄK BOGA?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eowina piszesz: „Niesamowicie uspokajająca i kojąca jest świadomość, że NIKT(!!!) i NIC(!!!) nie jest mnie w stanie wyrwać z ręki Ojca i z ręki Jezusa.”- NIGDY NIE MOŻNA MIEĆ 100 % PEWNOŚCI ŻE JEST SIĘ BEZPIECZNYM NA MAXA ITP. ...NIGDY NIE MOŻNA BYĆ ZA BARDZO PEWNĄ (YM) SIEBIE ZE NIKT NIE JEST W STANIE NAS SKUSIĆ ITP WSZAK SZATAN DZIAŁĄ NA RÓŻNE SPOSOBY! „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając kogo pożreć! Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu” (1 P 5, 8-9).. WYSTARCZY „MALUTKIE „ ZACHWIANIE W WIERZE WYSTARCZY PRZYKRE WYDARZENIE ITD. I WPADNIE CZŁOWIEK W WIELKIE BAGNO – SKUSI SIĘ NA „PROPOZYCJE” KTÓRA MA SZATAN… SZATAN JEST CHOLERNIE SPRYTNY – DZIAŁA NA RÓŻNE SPOSOBY I ROBI WSZYSTKO ŻEBY CZŁOWIEKOWI POMIESZAC W MYSLENIU ITP. I NAWET Z WIERZACEGO CHREŚCIJANINA JEST W STENIE „ZROBIĆ „ MEGA GRZESZNIKA W JEDNEJ MINUCIE….... WPROWADZIĆ W GŁĘBOKIE BAGNO ITP SZATAN JEST NIEBEZPIECZNY ! TRZEBA STRASZNIE UWAŻAC NA NIEGO…....

      Usuń
    2. Dziękuję Owieczko :) tylko, że ja nie jestem pewna siebie. Jestem pewna Boga. To On tak powiedział,a skoro On tak powiedział, to wiedział co mówi. A nawet więcej powiedział przez usta św. Pawła: "Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Jak to jest napisane:
      Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień,
      uważają nas za owce przeznaczone na rzeź. Ale we wszystkim tym odnosimy PEŁNE ZWYCIĘSTWO dzięki Temu, który nas umiłował. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." (Rz 8,35-39) Mocami i Zwierzchnościami u św. Pawła często są nazywane demony, czyli szatan. Także nawet on nie jest w stanie odłączyć nas od miłości Boga.

      Nie namawiam tym do lekceważenia sobie szatana, gdyż- masz rację Owieczko- jest on niebezpieczny. Ale należy podkreślić, że został już pokonany, już nie wygra. Owszem nadal szczeka i gryzie, ale robi to z bezsilności; wie, że przegrał z kretesem. Walcząc z szatanem nie należy polegać na sobie, bo się przegra. "Nasza pomoc jest w imieniu Pana"(Ps 124,8), jeśli zwyciężamy to tylko siłą Boga, nie swoją. A Bóg jest nieporównywalnie potężniejszy od szatana, którego nie trzeba się bać, bo on nam nic nie może zrobić, do niczego nie może nas zmusić, jeśli my mu wpierw na to nie pozwolimy. Nie wolno pomijać tutaj wolnej woli każdego człowieka.

      Owszem szatan jest cholernie sprytny, ale i jego można rozszyfrować, tylko trzeba się trochę poobserwować: zobaczyć w jakich okolicznościach pojawiają się jakieś myśli,kiedy pojawiają się jakieś konkretne myśli o jakimś grzechu. Dzięki temu można w przyszłości unikać konkretnych okoliczności, a gdy nie można ich uniknąć to mieć w głowie np. "W tym czasie jestem bardziej narażona/y na takie a takie myśli, więc będę się w tym czasie więcej modlić, częściej wzdychać do Boga, wypowiadać imię Jezus, częsciej przystępować do Komunii Świętej", ale nie ze strachu przed szatanem i ze strachu przed tym, żeby po raz kolejny nie wpaść w jakieś bagno z przeszłosci, ale dlatego, bo kocha się Boga i nie chce się Go zasmucać grzechami. Szatan głównie działa za pomocą myśli, to nad myślami trzeba się szczególnie skupić, żeby wygrać walkę duchową. O walce z logismoi- grzesznymi myślami świetnie pisali Ojcowie Pustyni, polecam lekturę "Apoftegmaty Ojców Pustyni" i opracowań do nich.

      Najgorsze co człowiek moze zrobić to skupiać się na szatanie, jego sprycie i "wszechobecnym" działaniu. Myślę, że lepiej jest sie skupiać na Wszechmocnej MIŁOŚCI BOGA, bo "jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?"(Rz 8,31b)

      Usuń
    3. Eowina piszesz: „(…)jeśli zwyciężamy to tylko siłą Boga, nie swoją”… - jakbym siebie sprzed lat słyszała …. .....
      Dla Ciebie Wszystko jest takie proste – nie lękasz się , tryskasz energia itd… Też taka byłam!!!! …. Lecz teraz jestem osoba można powiedzieć „po przejściach”… i nie wiem jak to ujać słowami …. Może tak: na nowo musze „nauczyć” się żyć!!! … i cieczyć z tego co mam!!! … i (…….. ….. ) oraz zawsze pamiętac że Bóg jest przy mnie na dobre i na złe !!!! … dla Ciebie to na pewno byłaby łatwizna – dla mnie nie ale z pomocą Bożą na pewno mi się uda !!!!! Pozdr ! Ps 23!

      ps Dziekuje za polecenie mi lektury "Apoftegmaty Ojców Pustyni" i opracowań do nich.... Myslę jednak że w obecnym czasie najważniejszą dla mnie ksiazką i lekturą powinno byc Pismo Św ... Jak to powiedział mi kiedyś pewien kapłąn - a raczej napisał smskiem - jako odpowiedz na moje pytanie czy zna jakaś ksiażkę którą mogłabym przeczytac - On mi odpisał że najpierw Pismo Św - TU JEST WSZYSTKO!!!!!! :) na pewno sięgne po "Apoftegmaty Ojców Pustyni" - tylko w pożniejszym czasie ;) .....

      Usuń
  6. Pnp2,16...

    2Tm4,22+++

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dziękuję! Ja chciałem tylko napisać, że coraz bardziej uświadamiam sobie miłość Boga do mnie. Jest to cudowna pewność której nic ani nikt nie zdoła zaćmić. Takie poznanie Jego miłości pełnej mocy jest też łaską o którą trzeba się modlić, a najlepszym sposobem jest pełne miłości wpatrywanie się w Przenajświętsze Oblicze naszego Pana. Pozwolę sobie na podanie linku do utworu który nagrałem jakiś czas temu, jednak dopiero dziś zamieściłem go na YT.

    http://www.youtube.com/watch?v=okMscSsUJdM

    Serdecznie pozdrawiam! :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz