"...cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie...", czyli o źródle chrześcijańskiej radości...

Łk 10,17-24

"Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością mówiąc: Panie, przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają. Wtedy rzekł do nich: Widziałem szatana, spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie. W tej właśnie chwili Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić. Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli."

Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością mówiąc: Panie, przez wzgląd na Twoje imię, nawet złe duchy nam się poddają... Jezus daje apostołom udział w swojej mocy: dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. W Imieniu Pana jest wszechpotęga, wobec której siły zła przegrywają. To cieszy apostołów.

...cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie... Ale jest źródło, z którego możemy zaczerpnąć radość większą... Nasze imiona zapisane są w Niebie!!! Bóg - każdego dnia, ciągle, nieprzerwanie - ma na ustach nasze imiona... Ciągle powtarza: "Wy jesteście Moimi DZIEĆMI! Myślę i pamiętam o Was!" Chce, żeby każdy usłyszał: "Ty jesteś Moim DZIECKIEM! Myślę i pamiętam o Tobie!" Boża Miłość i pamięć o człowieku staje się źródłem radości i szczęścia...

W tej właśnie chwili Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie... Dlatego Jezus cieszy się. Wie, że Ojciec ciągle szepcze imiona swoich ukochanych DZIECI, wobec których objawia Tajemnicę MIŁOŚCI...

Komentarze

  1. Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli."…. U Boga nie ma podziału na dyrektorów, prezesów, menagerów, sprzątaczki, szwaczki, księży, biskupów itp. U Boga nie liczy się to jaki zawód ma, jakie stanowisko , ile pieniędzy U Pana nie ma znajomości, nie ma lizustwa, łapówkarstwa nie ma kto da więcej itp …. Dla Boga najważniejsze jest SERCE danej osoby…. Wtedy królowie, prorocy chcieli ujrzeć ale nie ujrzeli – dlaczego? Ponieważ ich zaślepiła rządza władzy, rządza pieniędzy ….Jak jest w dzisiejszych czasach??? Nieraz się słyszy o gardzeniu druga osobą bo jest biedniejsza, albo utrzymuje się kontakty z kimś ze względu na to kim jest itp…. Gdzie się podziały uczucia ???? Jezus był skromna osobą , swoją skromnością – swoim życiem pokazał nam jak można żyć i co tak naprawdę się liczy , z czego będziemy rozliczeni tam na Górze….. Zostawił mi/nam Drogowskaz- Dekalog …. Jan Paweł II (Błogosławiony) On był taka prosta osobą ale jednocześnie jaką Wielką !!!!! …… Prostaczek to właśnie osoba która ma dobre serducho, osoba patrząca na świat sercem pełnym miłości…. Nie rywalizacji miedzy sobą, nie zazdrości, nie nienawiści…… Tylko miłości !!!! Tam gdzie Miłość tam jest i Bóg!!!!

    Boże proszę Cie odsuń ode mnie tą kotarę(zasłonę) zazdrości która pojawia się też i we mnie ….

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz