Psalm 122 (pielgrzymi), czyli modlitwa o POKÓJ...
1 Pieśń stopni. Dawidowa.
Uradowałem się, gdy mi powiedziano: «Pójdziemy do domu Pańskiego!»
2 Już stoją nasze nogi w twych bramach, o Jeruzalem,
3 Jeruzalem, wzniesione jako miasto gęsto i ściśle zabudowane.
4 Tam wstępują pokolenia, pokolenia Pańskie, według prawa Izraela, aby wielbić imię Pańskie.
5 Tam ustawiono trony sędziowskie, trony domu Dawida.
6 Proście o pokój dla Jeruzalem, niech zażywają pokoju ci, którzy ciebie miłują! 7 Niech pokój będzie w twoich murach, a bezpieczeństwo w twych pałacach!
8 Przez wzgląd na moich braci i przyjaciół będę mówił: «Pokój w tobie!»
9 Przez wzgląd na dom Pana, Boga naszego, będę się modlił o dobro dla ciebie.
I znów Pan zrobił mi (nam) prezent :). Wraz z grupą trzystu trzydziestu pielgrzymów odbyliśmy pieszą wędrówkę do sanktuarium Matki Bożej w Tuchowie (długość trasy: plus minus 15 km). A dziś modlę (modlimy) się akurat Psalmem 122, czyli włączam(y) się w pieśń pielgrzymów wchodzących do świątyni w Jerozolimie...
Uradowałem się, gdy mi powiedziano: «Pójdziemy do domu Pańskiego!»
2 Już stoją nasze nogi w twych bramach, o Jeruzalem,
3 Jeruzalem, wzniesione jako miasto gęsto i ściśle zabudowane.
4 Tam wstępują pokolenia, pokolenia Pańskie, według prawa Izraela, aby wielbić imię Pańskie.
5 Tam ustawiono trony sędziowskie, trony domu Dawida.
6 Proście o pokój dla Jeruzalem, niech zażywają pokoju ci, którzy ciebie miłują! 7 Niech pokój będzie w twoich murach, a bezpieczeństwo w twych pałacach!
8 Przez wzgląd na moich braci i przyjaciół będę mówił: «Pokój w tobie!»
9 Przez wzgląd na dom Pana, Boga naszego, będę się modlił o dobro dla ciebie.
I znów Pan zrobił mi (nam) prezent :). Wraz z grupą trzystu trzydziestu pielgrzymów odbyliśmy pieszą wędrówkę do sanktuarium Matki Bożej w Tuchowie (długość trasy: plus minus 15 km). A dziś modlę (modlimy) się akurat Psalmem 122, czyli włączam(y) się w pieśń pielgrzymów wchodzących do świątyni w Jerozolimie...
To następny "stopień" (Pieśń stopni) w drodze do Nieba...
Uradowałem się, gdy mi powiedziano: «Pójdziemy do domu Pańskiego!» Jest radość! Mam(y) perspektywę... Zbliżam(y) się do domu Pana (domu Ojca). Jezus powiedział: "W domu Ojcu mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział..." (J 14, 2).
Już stoją nasze nogi w twych bramach, o Jeruzalem... We wrześniu 2011 roku wraz z grupą pielgrzymów - studentów teologii z Tarnowa - mieliśmy szczęście być w Jerozolimie... Nasze nogi stanęły w bramach świętego miasta Izraelitów...
Już stoją nasze nogi w twych bramach... Myślę, że moje (nasze) Niebo otwiera się już tu - na ziemi... Już dziś przez zażyłość z Panem jestem (jesteśmy) jedną nogą w Niebie...
Tam wstępują pokolenia, pokolenia Pańskie, według prawa Izraela, aby wielbić imię Pańskie. Należę (należymy) do "pokolenia Pana", czyli jestem (jesteśmy) w wielkiej Bożej Rodzinie! Bóg daje mi (nam) sposobność do uwielbienia... Jestem (jesteśmy) więc powołani do wychwalania Stwórcy - wysławiania Imienia Jahwe. "Wysławianie" rozumiem tu jako: 1. uwielbianie (błogosławienie Boga), 2. opowiadanie (rozpowszechnianie Ewangelii o miłości Stwórcy do stworzenia), 3. świadectwo (przyznawanie się do przyjaźni z Bogiem)... To wielki zaszczyt być "pokoleniem Pańskim"!!!
Proście o pokój dla Jeruzalem, niech zażywają pokoju ci, którzy ciebie miłują! Jerozolima oznacza "miasto POKOJU". Jednakowoż jest to miejsce ciągłych niepokojów... Tu mieszkają przedstawiciele różnych religii, nacji, kultur... I tu ciągle źle się dzieje. Mnożą się akty wrogości, nienawiści... To wielki paradoks - "miasto POKOJU", w którym panuje nie-pokój...
Przez wzgląd na moich braci i przyjaciół będę mówił: «Pokój w tobie!» Nie ustaje modlitwa o POKÓJ w świętym mieście. Nigdy nie (s)kończy się moja modlitwa za braci, siostry i przyjaciół..., o to, żeby POKÓJ na stałe zagościł w sercach wszystkich bliskich mi ludzi (przez więzy krwi i duszy) - przyjaciół...
Przez wzgląd na dom Pana, Boga naszego, będę się modlił o dobro dla ciebie.
Amen.
Popłakałam się jak dziecko czytając ten psalm i księdza komentarz, zwłaszcza na wspomnienie Jerozolimy z września 2011... Yerushalayim shel zahav...
OdpowiedzUsuńa ostatnie dwa wersy... cudowne...
+++
UsuńFragment Izajasza pasuje do wyrażenia "Przez wzgląd na dom Pana":
OdpowiedzUsuń"Przez wzgląd na Syjon nie umilknę,
przez wzgląd na Jerozolimę nie spocznę,
dopóki jej sprawiedliwość nie błyśnie jak zorza
i zbawienie jej nie zapłonie jak pochodnia." (Iz 62,1)
...:) Pan obiecuje zrobić wszystko, żeby "Święte Miejsca", którymi jesteśmy, były zanurzone w Bożym BLASKU i płonęły jak pochodnia... Mocno wierzę, że to dzieje się "tu i teraz"!
Usuń+++