Psalm 35, czyli o Bogu, który woła: JAM TWOIM ZBAWIENIEM...

Dawidowy.
Wystąp, Panie, przeciw tym, co walczą ze mną, uderz na moich napastników!

Pochwyć tarczę i puklerz i powstań mi na pomoc.
Rzuć włócznią i toporem na moich prześladowców; powiedz mej duszy:
«Jam twoim zbawieniem».

Niech się zmieszają i niech się zawstydzą ci, co na życie me czyhają;
niech się cofną zawstydzeni ci, którzy zamierzają mi szkodzić.

Niech będą jak plewy na wietrze, gdy będzie ich gnał anioł Pański.
Niech droga ich będzie ciemna i śliska, gdy anioł Pański będzie ich ścigał.
Bez przyczyny bowiem zastawili na mnie sieć swoją, bez przyczyny dół kopią dla mnie.
Niech przyjdzie na nich zagłada niespodziana, a sidło, które zastawili, niech ich pochwyci;
niechaj sami wpadną w dół, który wykopali.

A moja dusza będzie radować się w Panu, będzie się weselić z Jego ratunku.
10 Wszystkie moje kości powiedzą: «Któż, o Panie, podobny do Ciebie,
który wyrywasz biedaka z mocy silniejszego, z mocy grabieżcy - [biedaka] i nędzarza».
11 Powstają fałszywi świadkowie, pytają o to, czego nie wiem.
12 Płacili mi złem za dobro, czyhali na moje życie.
13 A ja, gdy chorowali, wór przywdziewałem, umartwiałem się postem
i moja modlitwa wracała do mojego łona,
14 jak po stracie przyjaciela czy brata. Chodziłem jak w żałobie po matce
sczerniały i pochylony.
15 Lecz kiedy się chwieję, z radością się zbiegają, przeciwko mnie się schodzą
obcy, których nie znałem,
szarpią mnie bez przerwy,
16 napastują i szydzą ze mnie, zgrzytając przeciw mnie zębami.
17 Jak długo, Panie, będziesz na to patrzeć? Wyrwij moje życie tym, co ryczą,
lwom - moje jedyne dobro
!

18 Będę składał Ci dzięki w wielkim zgromadzeniu, będę Cię chwalił wśród licznego ludu. 19 Niech wrogowie zakłamani nie cieszą się ze mnie;
nienawidzący mnie bez powodu mrugają oczami.

20 Bo nie mówią o tym, co służy pokojowi, a dla spokojnych w kraju obmyślają zdradliwe plany. 21 I otwierają przeciw mnie swe usta, wołają: «Ha, ha, ha, widzieliśmy na własne oczy!» 22 Widziałeś, Panie, zatem nie milcz, o Panie, nie bądź ode mnie daleko!
23 Przebudź się, wystąp w obronie mego prawa, w mojej sprawie, mój Boże i Panie! 24 Osądź mnie, Panie, Boże mój, w Twej sprawiedliwości; niech się nie cieszą oni nade mną. 25 Niech nie pomyślą w swym sercu: «Ha, tegośmy chcieli!»
Niechaj nie powiedzą: «Otośmy go pożarli».
26 Niech się zmieszają i wszyscy razem zawstydzą, co się cieszą z moich nieszczęść;
niech się okryją wstydem i wzgardą, którzy przeciwko mnie się podnoszą.

27 A sprzyjający mej sprawie niech się radują i cieszą, i mówią zawsze:
«Wielki jest Pan, który chce pomyślności swojego sługi».
28 A język mój będzie głosił Twoją sprawiedliwość i nieustannie Twą chwałę.

Wizja człowieka w świetle Psalmu 35 jest bardzo pesymistyczna. Prześladowany przez złych (ludzi albo i aniołów), którzy "zastawili (...) sieć, bez przyczyny dół kopią", "sczerniały i pochylony", żali się Bogu: "szarpią mnie bez przerwy, napastują i szydzą ze mnie, zgrzytając przeciw mnie zębami". Modlitwa wyrażająca bezsilność i smutek przeradza się w pytanie: "Jak długo, Panie, będziesz na to patrzeć?"  Okrutnie krzywdzony i gnębiony nieszczęśnik zdaje się nie czekać na odpowiedź..., błagając woła do Pana: "Wyrwij moje życie tym, co ryczą, lwom - moje jedyne dobro". Wyrażenie "jedyne dobro" można oddać słowem: "Jednorodzony", co przywodzi na myśl Jednorodzonego Syna Bożego (J1, 18). Zatem z prześladowanym człowiekiem, o którym opowiada psalmista, mogę utożsamić Pana Jezusa. IMIĘ JEZUS oznacza: "BÓG JEST ZBAWIENIEM". Co ciekawe, to Imię pojawia się na początku Psalmu 35 - w wersie 3. Już wtedy BÓG woła: «Jam twoim zbawieniem», jakby chciał (za)powiedzieć: przyjdzie ZBAWIENIE..., przyjdzie ZBAWICIEL..., poczekaj!!!
Psalm kończy się bardzo optymistycznie - w wersie 27 czytam: "...«Wielki jest Pan, który chce pomyślności swojego sługi»"... Zaiste wielki jest Bóg, który nie tylko chce, ale i urzeczywistnia pomyślność - szczęście swoich sług..., najpierw swojego Jednorodzonego i najdroższego SYNA - JEZUSA, który stał się uniżonym, ubogim i pokornym SŁUGĄ JAHWE..., a następnie wszystkich nas - Sióstr i Braci PANA - DZIECI BOŻYCH, którzy chcą służyć swojemu Stwórcy i Ojcu... 

Komentarze