Psalm 33, czyli o stwórczym SŁOWIE BOGA...

Sprawiedliwi, wołajcie radośnie na cześć Pana, prawym przystoi pieśń chwały.
Sławcie Pana na cytrze, śpiewajcie Mu przy harfie o dziesięciu strunach.
Śpiewajcie Jemu pieśń nową, pełnym głosem pięknie Mu śpiewajcie!
Bo słowo Pana jest prawe, a każde Jego dzieło niezawodne.
On miłuje prawo i sprawiedliwość: jest pełna łaskawości Pańskiej.
Przez słowo Pana powstały niebiosa i wszystkie ich zastępy przez tchnienie ust Jego.
On gromadzi wody morskie jak w worze: oceany umieszcza w zbiornikach.
Niech cała ziemia boi się Pana i niech się Go lękają wszyscy mieszkańcy świata!
Bo On przemówił, a wszystko powstało; On rozkazał, a zaczęło istnieć.
10 Pan udaremnia zamiary narodów; wniwecz obraca zamysły ludów.
11 Zamiar Pana trwa na wieki; zamysły Jego serca - poprzez pokolenia.
12 Szczęśliwy lud, którego Bogiem jest Pan - naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.
13 Pan patrzy z nieba, widzi wszystkich synów ludzkich.
14 Spogląda z miejsca, gdzie przebywa, na wszystkich mieszkańców ziemi:
15 On, który ukształtował każdemu z nich serce, On, który zważa na wszystkie ich czyny.
16 Nie uratuje króla liczne wojsko ani wojownika nie ocali wielka siła.
17 W koniu zwodniczy ratunek i mimo wielkiej swej siły nie umknie.
18 Oto oczy Pana nad tymi, którzy się Go boją, nad tymi, co ufają Jego łasce,
19 aby ocalił ich życie od śmierci i żywił ich w czasie głodu.
20 Dusza nasza wyczekuje Pana, On jest naszą pomocą i tarczą.
21 W Nim przeto raduje się nasze serce, ufamy Jego świętemu imieniu.
22 Niech nas ogarnie łaska Twoja Panie, według ufności pokładanej w Tobie!

..."wołajcie radośnie na cześć Pana"... Bóg cieszy się, gdy wołam (modlę się) z radością...

..."Sławcie Pana na cytrze, (...) przy harfie"... Bóg cieszy się, gdy przy uwielbieniu używam różnych instrumentów muzycznych...

..."Śpiewajcie Jemu pieśń nową, pełnym głosem pięknie Mu śpiewajcie!"... Sądzę, że jest tu przedstawiona wspaniałość Bożego kultu... Oto jest śpiew jako najbardziej dźwięczny i wdzięczny wyraz uwielbienia Boga... Panu śpiewana jest "pieśń nowa" - modlitwa odnowionego (odrodzonego, przemienionego przez Ducha Świętego) świętego człowieka, który wykonuje pełnym głosem i pięknie (muzycy powiedzieliby: "z zachowaniem zasad emisji głosu i czysto - bez fałszu") "pieśń chwały".

..."słowo Pana jest prawe"... Śpiewak sławi SŁOWO BOGA, które jest "wyrazem" Bożej sprawiedliwości, czyli mocy stwarzającej świat... Bóg stwarza Słowem: "On przemówił, a wszystko powstało; On rozkazał, a zaczęło istnieć". Tu przypomina się biblijny opis stworzenia z Księgi Genesis i powtarzające się frazy: I rzekł Bóg: "Niech się stanie (...)!" I stało się!!! SŁOWO BOGA jest stwórcze - sprawcze - skuteczne!!! To SŁOWO jest wieczne ("Zamiar Pana trwa na wieki") - nigdy się nie skończy!!! To SŁOWO jest moim SKARBEM - dziedzictwem ("Szczęśliwy lud, którego Bogiem jest Pan - naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie")!!!

..."Pan patrzy z nieba, (...) oczy Pana nad tymi, którzy się Go boją, nad tymi, co ufają Jego łasce"... Bóg widzi mnie i chce, żebym był ciągle w zasięgu Bożego wzroku - "pod okiem" Boga..., żebym bał się odejść - zejść Panu z oczu..., żebym zawsze ufał, że w Bożym spojrzeniu kryje się MIŁOŚĆ - łaskawość, łagodność, cierpliwość, wierność i miłosierdzie...

..."Niech nas ogarnie łaska Twoja Panie, według ufności pokładanej w Tobie!"... Kwestia jest prosta: (otrzymam) tyle łaski (od Pana), ile (będę miał) ufności!!!

..."Dusza nasza wyczekuje Pana, On jest naszą pomocą i tarczą"... To zadziwiające, że w jednym psalmie jest tyle głębi i każdy wers przynosi światło... Tyle łaski, ile ufności... Tyle ufności, ile czekania na Pana... A Pan przyjdzie (bedzie przychodził) i dzięki swojemu Słowu zapewni mi (nam) skuteczną pomoc i obronę...

Komentarze

  1. On, który ukształtował każdemu z nich serce, On, który zważa na wszystkie ich czyny...wiec skąd w sercu człowieka zło? Czy serce ukształtowane przez Boga może mieć w sobie podstęp? A jednak mamy...

    OdpowiedzUsuń
  2. ... myślę, że nosimy w sobie "obraz i podobieństwo" Boga - mamy piękne, ukształtowane przez Stwórcę, serce. Niestety to serce ma w sobie ślad "pęknięcia" - skazy (po) grzechu Adama i Ewy. Wina pierworodna zostaje zmazana przez Jezusa w Sakramencie Chrztu, ale pozostaje obciążenie skutkami grzechu prarodziców... To jest pewnego rodzaju cień..., skłonność do zła..., wewnętrzny fałsz..., podstęp... Cała rzecz to pozwolić, by Pan ciągle odnawiał w nas swój obraz i swoje podobieństwo..., by oświetlał to, co mroczne..., by przezwyciężał wewnętrzy fałsz swoją Prawdą, czyli przebaczającą Miłością..., by prostował to, co zostało w nas skrzywione przez podstępne prozozycje złego, na które przystajemy...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz