Psalm 24, czyli o Wojowniku walczącym o mnie do ostatniej kropli krwi...

Dawidowy. Psalm.
Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy.

Albowiem On go na morzach osadził i utwierdził ponad rzekami.
Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu,
który nie skłonił swej duszy ku marnościom i nie przysięgał fałszywie.

Taki otrzyma błogosławieństwo od Pana i zapłatę od Boga, Zbawiciela swego.
Takie jest pokolenie tych, co Go szukają, co szukają oblicza Boga Jakubowego.
Bramy, podnieście swe szczyty i unieście się, prastare podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały.

«Któż jest tym Królem chwały?» «Pan, dzielny i potężny, Pan, potężny w boju». Bramy, podnieście swe szczyty i unieście się, prastare podwoje,
aby mógł wkroczyć Król chwały!
10 «Któż jest tym Królem chwały?» «To Pan Zastępów: On sam Królem chwały».
  
..."Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy"... To Bóg jest Panem ziemi i wszystkiego, co istnieje, do Niego należy cały świat. A dlaczego? ...


..."Albowiem On go na morzach osadził i utwierdził ponad rzekami"... Inaczej mówiąc Bóg stworzył świat i jeszcze go utwierdził, czyli podtrzymuje w istnieniu. Dlatego to Jahwe jest jedynym Królem całego universum. Człowiek zaś - z wyboru (miłości) Pana Boga - jest zarządcą świata, ale nigdy nie stanie się jego stwórcą. Wszelkie stworzenie oddaje Bogu chwałę przez to (dlatego), że zostało stworzone przez Boga i przez to (dlatego), że trwa dzięki Bogu. Człowiek jest stworzeniem wybitnym - może na dodatek głosić chwałę Boga sercem i ustami, okazując wdzięczność Stwórcy za całe dzieło stworzenia nie tylko w swoim imieniu, lecz także w imieniu całego Wszechświata - Arcydzieła Bożego. Patrząc na piękno gór, mórz, lasów tropikalnych, aż czuje się obecność Kogoś, kto to wszystko przewyższa; Kogoś, kto to wszystko wymyślił. I na pewno nie był to człowiek, i na pewno nie był to ślepy przypadek, bo Wszechświat i Ziemia są zbyt piękną i zbyt harmonijną całością, by była to zasługa głupiego, ślepego przypadku, zrządzenia losu..., choć nasz Bóg potrafi się nawet tym posłużyć, bo ON WSZYSTKO MOŻE!!!


..."«Któż jest tym Królem chwały?» «Pan, dzielny i potężny, Pan, potężny w boju»"... Bóg nie jest słabeuszem, lalusiem, który nie umie walczyć! Bóg jest najpotężniejszym Wojownikiem, nie ma potężniejszego! Ktoś powie, że Jezus był pokorny i dał się zabić, więc przegrał... Ktoś zapyta: gdzie jest ta Wszechmoc Wojownika??? Ta siła tkwi w tym, że będąc Potężnym BOGIEM, JEZUS wyrzekł się tej potęgi DLA NAS!!! TU JEST SIŁA!!! TU JEST MOC!!! TO JEST BÓG!!! TO JEST WOJOWNIK!!! Przyszedł na ziemię, by walczyć o nas i za nas... JEZUS jest WOJOWNIKIEM walczącym do ostatniej kropli swojej Krwi; Wojownikiem, który "nawet nie otworzył ust swoich" (Iz 53, 7), gdy zadawano mu rany w walce... Ale właśnie dlatego JEZUS pokonał śmierć!!! Nikt tego nie zdołał i nie zdoła zrobić! Nikt!!! Tylko JEZUS!!! On sam mówi: "...bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać". (J 10, 17b-18). Izajasz pisze: "Dręczono Go, lecz sam się dał gnębić" (Iz 53, 7)... Dał się zabić za nas, bo chciał tego - bo nieskończenie nas KOCHA!!! Nikt bez Jego woli nie mógłby Go tknąć, ale On pozwolił się tknąć..., pozwolił..., pozwolił..., pozwolił...




Komentarze