Psalm 11, czyli co (z)robić by ujrzeć Boga...?

Psalm 11

Kierownikowi chóru. Dawidowy.
Do Pana się uciekam; dlaczego mi mówicie: «Niby ptak uleć na górę!»
Bo oto grzesznicy łuk napinają, kładą strzałę na cięciwę, by w mroku razić prawych sercem. Gdy walą się fundamenty, cóż może zdziałać sprawiedliwy?
Pan w świętym swoim przybytku, Pan ma tron swój na niebiosach.
Oczy Jego patrzą, powieki Jego badają synów ludzkich.

Pan bada sprawiedliwego i występnego, nie cierpi Jego dusza tego, kto kocha nieprawość. On sprawi, że węgle ogniste i siarka będą padać na grzeszników;
wiatr palący będzie udziałem ich kielicha.
Bo Pan jest sprawiedliwy, kocha sprawiedliwość;
ludzie prawi zobaczą Jego oblicze.

..."Do Pana się uciekam; dlaczego mi mówicie: «Niby ptak uleć na górę!»"... Nawet jeśli się boję i ucieczka w obliczu zła (złego człowieka) zdaje się być dobrym rozwiązaniem, mocno wierzę, że Pan jest silniejszy - większy od zła (złego) i może przezwyciężyć mój strach - sprawić, że nie ucieknę jak ptak i zmierzę się z wszystkim, co trudne...

..."Oczy Jego patrzą, powieki Jego badają synów ludzkich"... Źródłem mojej odwagi w obliczu przeciwności życia jest ufność w Bożą Opatrzność, pewność, że Bóg ciągle na mnie patrzy... Cieszę się, że żyję w Bożym Świetle, że Bóg przenika największe ciemności mojej duszy, że jest jak Lekarz - ciągle "bada" - prześwietla promieniami Prawdy i Miłości - moje życie...

..."Pan jest sprawiedliwy, kocha sprawiedliwość; ludzie prawi zobaczą Jego oblicze"... To ostatnie zdanie jest jak balsam dla duszy zmęczonej ciągłym zmaganiem ze złem. I daje nadzieję, że nie tylko Bóg mnie widzi, ale że ja będę mógł widzieć Pana... Potrzebuję Bożej sprawiedliwości, potrzebuję udziału w świętości Boga, potrzebuję Bożej Miłości... Św. Ignacy modlił się: "Panie, daj mi Twoją Miłość i Łaskę, a to mi wystarczy"... 

Komentarze