Psalm 101, czyli o awersji do grzechów...

Dawidowy. Psalm.
Chcę opiewać sprawiedliwość i łaskę; chcę śpiewać Tobie, o Panie!
Kroczyć będę drogą nieskalaną: Kiedyż do mnie przybędziesz?
Będę postępował według niewinności mego serca pośrodku mojego domu.
Nie będę zwracał oczu ku sprawie niegodziwej;
w nienawiści mam przestępstwa: nie przylgną one do mnie.
Serce przewrotne będzie ode mnie z daleka; tego, co jest złe, nawet znać nie chcę.
Chcę zgładzić takiego, co skrycie uwłacza bliźniemu.
Kto oczy ma pyszne i serce nadęte - tego nie zniosę.
Oczy kieruję na wiernych w kraju, ażeby ze mną mieszkali.
Ten, który chodzi drogą nieskalaną, będzie mi usługiwał.
Nie będzie mieszkał w moim domu ten, kto podstęp knuje.
Ten, który kłamstwa rozgłasza, nie ostoi się przed mymi oczami.
Każdego dnia będę tępił wszystkich grzeszników ziemi,
aby wygubić w mieście Pańskim wszystkich złoczyńców.

Chcę opiewać sprawiedliwość i łaskę... Dla Boga, który jest sprawiedliwy i miłosierny, najcenniejszymi zaletami człowieka są: sprawiedliwość i łaskawość.

Kroczyć będę drogą nieskalaną... "Droga nieskalana"... Niezbrudzona... Czysta...
Co to oznacza?  Droga nieskrzywiona (?), prosta (?)... Droga w świetle (?), w jasności (?)...

Będę postępował według niewinności mego serca... "Niewinność serca"... Wewnętrzna prawość... Przejrzystość (przezroczystość)... Czystość intencji i zamiarów... Czytelność... Jednoznaczność...

Sprawiedliwość zatem to kroczenie drogą nieskalaną i niewinność serca...

Ale jest też drugi biegun w człowieku - strefa ciemności, zakłamania, pychy, niegodziwości (misterium iniquitatis): Nie będę zwracał oczu ku sprawie niegodziwej... Serce przewrotne będzie ode mnie z daleka... Kto oczy ma pyszne i serce nadęte - tego nie zniosę...

Każdego dnia będę tępił wszystkich grzeszników ziemi, aby wygubić w mieście Pańskim wszystkich złoczyńców... Zastanawia mnie to radykalne potępienie zła i ludzkiej nieprawości... Autor Psalmu 101 bardzo wysoko zawiesza poprzeczkę.
Summa summarum - niedobrze jest się zgadzać z ludzką niesprawiedliwością (zwłaszcza z własną) i tolerować grzechy (zwłaszcza własne)... Dobrze, jeśli wobec zła (zwłaszcza własnego) będę miał awersję... Nienawiść (obrzydzenie, wstręt) do własnych grzechów to ważne znamiona dobrego żalu.

Gdzie w Psalmie 101 "kryje się" łaskawość...?


Dwie trzecie duchowego szlaku mamy już za sobą... Zaczynamy ostatnią część drogi z-uchem-w-psalmach :)... Wszystko Pan Bóg pięknie "układa"... W Wielkim Tygodniu, a zwłaszcza w Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielką Sobotę i Wielkanoc, psalmy jakby wprost dotykały tajemnic świętych dni - idealnie się "dopasowały" :). Nasz Bóg jest Bogiem-z-nami!

Komentarze

Prześlij komentarz